Udany debiut Dariusza Marca przy Solskiego 1. PGE Stal Mielec wygrywa z GKS-em 1962 Jastrzębie

- Analiza przeciwnika została przeprowadzona bardzo szczegółowo. Jastrzębie potrafi utrzymać się przy piłce, szybko wychodzi z kontrą, to musimy zabezpieczyć – relacjonował przed meczem trener Marzec.

Jego przewidywania sprawdziły się niemal w całości. Drużyna z GKS-u okazała się się być zespołem bardzo twardym, zdyscyplinowanym i dobrze zorganizowanym. Na szczęście dla mielczan, to było za mało.

Wynik spotkania otworzył Andreja Prokić. Serb z polskim paszportem nie miał ostatnio dobrej passy, mecz z Radomiakiem zaczął na ławce i wszedł dopiero w drugiej połowie. Mecz z Jastrzębiem zaczął jednak od początku i całe szczęście, bo zagrał najlepszy mecz w tym sezonie.

GKS nie miał jednak zamiaru się poddawać i jeszcze przed przerwą zdołał wyrównać. Do remisu, kilkanaście minut po bramce Prokicia, doprowadził aktywny Ali Farid.

Druga połowa upłynęła już jednak pod dyktando mielczan. Może to nie była pełna dominacja okraszona wieloma akcjami ofensywni, czy ostrzałem bramki gości, ale drużyna Stali była po prostu lepsza. Udowodniła to dwoma golami.

Gola na 2:1 zdobył Krystian Getinger. Lewonożny zawodnik uderzył prawą nogą z linii pola karnego, piłka po drodze odbiła się od jeszcze jednego obrońcy z Jastrzębia i wpadła do siatki.

Wynik na 3:1 ustalił Adrian Paluchowski, który po wzorowej kontrze swojego zespołu, skierował piłkę do bramki GKS-u z najblizszej odległości.

PGE Stal Mielec - GKS 1962 Jastrzębie 3:1 (1:1)

Bramki 1:0 Prokić 18, 1:1 Farid 33, 2:1 Getinger 71, 3:1 Paluchowski 90.

PGE Stal: Kiełpin – Żyro, Bodzioch, Getinger, Lisowski, Bielak (46 Soljić), Stasik, Nowak, Prokić, Tomasiewicz (83 Urbańczyk), Janoszka (69 Paluchowski). Trener Dariusz Marzec.

GKS 1962: Drazik – K. Adamek, R. Adamek (90 Gajda), Bojdys, Gojny, Jadach, Jaroszek, Mróz (81 Norkowski), Skórecki (64 Żak), Tront, Farid. Trener Jarosław Skrobacz.