Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uszkodzili przystanek i znaki w Hucie Krzeszowskiej. Teraz zapłacą za zniszczenia

/sin/
Dwóch nieletnich chuliganów wpadło w ręce policji po tym jak z nudów uszkodzili sześć znaków drogowych i zniszczyli wiatę przystankową. Straty spowodowane przez wandali oszacowano na 600 złotych.

Do zdarzenia doszło w nocy z 13 na 14 maja. Po godzinie 21, dwóch nastolatków wybrało się na pieszą wycieczkę z Huty Nowej do pobliskiej Huty Krzeszowskiej w gminie Harasiuki. Spacer po pewnym czasie zaczął ich nudzić, więc wandale postanowili nieco urozmaicić sobie eskapadę.

- Idąc z Huty Nowej wpadli na pomysł zniszczenia znaków - relacjonuje podkomisarz Anna Kowalik-Środek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nisku. - Na początku Huty Krzeszowskiej zniszczyli dwa znaki, kilka kroków dalej następne dwa, między innymi znak stop i ustąp pierwszeństwa przejazdu. Postój zrobili sobie na przystanku autobusowym w Hucie Krzeszowskiej. Próbowali swoich sił kopiąc i niszcząc boczne ściany przystanku. Po tym postanowili wrócić do domu.

W drodze powrotnej wyrwali jeszcze dwa znaki i wrzucili je do przydrożnego rowu. Wandale bardzo się zdziwili, gdy po tygodniu do ich drzwi zapukali policjanci, którym udało się ustalić sprawców. Podczas przesłuchania chuligani przyznali się do winy. Urząd gminy w Harasiukach wycenił straty spowodowane ich wybrykiem na 600 złotych. Sprawcami zniszczeń było dwóch mieszkańców Huty Nowej w wieku 15 i 16 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie