[galeria_glowna]
(fot. Marcin Radzimowski)
O zdarzeniu strażacy i policjanci powiadomieni zostali około godziny 15.30. Do awarii doszło niemal przy samej stacji paliw w Sielcu, gdzie firma wykonywała prace ziemne. W pewnej chwili operator koparki usłyszał głośny szum - okazało się, że rozkopując ziemię przypadkowo rozerwał łyżką koparki rurę od sieci gazociągowej.
Na szczęście nie doszło do eksplozji, choć zagrożenie było duże. Z rozdartej rury ulatniał się gaz, syk i szum słychać było w promieniu kilkudziesięciu metrów. Na miejsce oprócz strażaków i policji wezwano pogotowie gazowe.
Do czasu, aż zdołano wyłączyć zasilanie by móc przystąpić do usunięcia awarii, całkowicie wstrzymano ruch na tym odcinku drogi (do awarii doszło tuz przy ruchliwej drodze relacji Tarnobrzeg - Sandomierz). Istniało więc zagrożenie wybuchem, gdyby na przykład któryś z przejeżdżających kierowców wyrzucił przez okno żarzący się niedopałek papierosa.
Policjanci kierowali samochody na objazd, strażacy czekali w pełnej gotowości, przygotowując się do gaszenia ewentualnego pożaru. Na szczęście tym razem obyło się bez groźnego finału.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?