Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga, oszuści! O mały włos kobieta nie straciła kilkadziesiąt tysięcy złotych

Marcin Radzimowski
Marcin Radzimowski
Policjanci odzyskali kilkadziesiąt tysięcy złotych, po które oszust się nie zgodził
Policjanci odzyskali kilkadziesiąt tysięcy złotych, po które oszust się nie zgodził Policja
79-letnia mieszkanka Dębicy padła ofiarą oszustów, którzy metodą „na wnuczka” wyłudzili od niej kilkadziesiąt tysięcy złotych. Na szczęście dla niej, dzięki czujności kuriera, policjanci odzyskali pieniądze. Sprawcy nie udało się zatrzymać, więc może podjąć kolejne próby oszustwa.

W poniedziałek około godziny 14, do 79-letniej mieszkanki Dębicy zadzwonił mężczyzna podający się za jej wnuka. Powiedział, że spowodował poważny wypadek samochodowy, jest zatrzymany i prosi o pilną pomoc finansową. Określił wysokość kwoty, która ma zostać przekazana kurierowi, na poczet wypłacenia domniemanego zadośćuczynienia osobom pokrzywdzonym w wypadku drogowym.

Kobieta, nie podejrzewając oszustwa, przygotowała pieniądze. O wskazanej godzinie w mieszkaniu pojawił się pracownik firmy kurierskiej i odebrał przesyłkę. Mężczyzna był zaskoczony pi, w rozmowie telefonicznej zleceniodawca mówił o ważnych dokumentach.

Kurier zgodnie z poleceniami udał się na Śląsk. W drodze skontaktował się ze swoim znajomym policjantem z Dębicy, przebywającym na urlopie i opowiedział mu historię nietypowej paczki. Funkcjonariusz bardzo szybko ustalił, że mieszkanka Dębicy padła ofiarą oszusta. Policjanci nawiązali kontakt z kurierem. Dębiccy funkcjonariusze nawiązali kontakt z policjantami ze Ślaska, którzy podjęli czynności mające na celu zatrzymanie oszustów, lecz we wskazanym miejscu odbioru przesyłki nikt się nie pojawił. Dębiccy policjanci w najbliższych dniach przekażą pokrzywdzonej kobiecie odzyskane oszczędności.

Główne cechy metody oszustwa "na wnuczka"

  • Przestępcy posługują się różnymi „legendami” i metodami mającymi uwiarygodnić ich, jako członków rodziny osób pokrzywdzonych.
  • Oszuści często posługują się książkami telefonicznymi, z których wybierają osoby o imionach charakterystycznych dla osób starszych. Następnie dzwonią na wybrany numer telefonu.
  • W niektórych przypadkach sprawcy typując swoje potencjalne ofiary, ustawiają się bezpośrednio za ofiarą w kolejce w urzędach i udając interesantów wychwytują potrzebne im dane osobowe.
  • Sprawcy wykorzystują wszelkiego rodzaju zabiegi socjotechniczne, które pomagają im zdobyć zaufanie swoich potencjalnych ofiar, aby następnie osiągnąć korzyści majątkowe. Rozmowa prowadzona jest w taki sposób, aby oszukiwana osoba uwierzyła, że rozmawia z kimś ze swojej rodziny i sama wymieniła jego imię oraz inne dane, pozwalające przestępcom wiarygodnie pokierować dalszą rozmową.


Jak się uchronić przed oszustwem?

  • po odebraniu telefonu nie należy wpadać w panikę, spróbować opanować emocje i nie działać pod presją czasu,
  • po zakończeniu rozmowy najlepiej zadzwonić do kogoś bliskiego i koniecznie opowiedzieć o całym zdarzeniu,
  • w żadnym wypadku nie przekazujmy pieniędzy nieznajomemu, ani nie róbmy przelewu na jego konto,
  • nigdy nie bierzmy kredytu pod wpływem nacisku osób trzecich.

POLECAMY: ZAGADKI KRYMINALNE

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie