Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Hucie Stalowa Wola ruszyło referendum czy spółka ma być włączona do Bumaru

Zdzisław Surowaniec
Hala montażowa Centrum Produkcji Wojskowej w HSW. Czy będzie ostemplowana znakiem Bumaru?
Hala montażowa Centrum Produkcji Wojskowej w HSW. Czy będzie ostemplowana znakiem Bumaru? Zdzisław Surowaniec
W Hucie Stalowa Wola rozpoczęło się we wtorek referendum przygotowane przez związki zawodowe. Potrwa do środy. Zatrudnieni w HSW mają się wypowiedzieć czy chcą włączenia spółki do koncernu Bumar, gdzie już jest dwadzieścia osiem spółek zbrojeniowych.

Referendum jest szybkie, bo pytanie jest jedno i bardzo proste. Ma dać odpowiedź załogi na arcyważną decyzję związaną z pomysłem na "konsolidację kapitałową spółek przemysłu zbrojeniowego" czyli na zgrupowanie ich pod jedną czapę. Tyle tylko, że "czapa" czyli Bumar ma problemy finansowe i wygrzebuje się z problemów.

NARODOWY KONCERN

"Solidarność" i OPZZ przemysłu zbrojeniowego chcą dokończenia rozpoczętej w 2007 roku konsolidacji firm zbrojeniowych i utworzenia narodowego koncernu obronnego, mającego jednego właściciela. W przypadku braku odpowiedzi rządu związki zapowiadają pogotowie strajkowe. Bo niektóre zakłady zbrojeniowe są w kiepskiej sytuacji i wierzą, że dostaną wsparcie w bumarowskiej rodzinie.

Jednak zatrudniająca 800 pracowników HSW jest w szczególnej sytuacji. Ma dobrą kondycję, sporo zamówień od armii i świetne perspektywy rozwoju. Nawet przejmuje inne zakłady, jak w ubiegłym roku Jelcza-Komponenty. Zawiera także porozumienia z innymi zakładami i wspólnie z nimi szykuje się do przetargów na kołowy transporter opancerzony i broń artyleryjską.

SALOMONOWE WYJŚCIE

Tymczasem szef hutniczej "S" Henryk Szostak znalazł się między młotem i kowadłem. Jako członek sekcji zbrojeniowej związku, został przegłosowany przez tych, którzy chcą, aby Bumar wchłonął wszystkie spółki zbrojeniowe. Jednak jako związany z HSW, wie jakie są nastroje wśród załogi, która ciężkimi wyrzeczeniami wypracowała sobie dobrą pozycję jako producent sprzętu dla Wojska Polskiego.

W tej sytuacji salomonowym wyjściem jest przeprowadzenie referendum. W razie sprzeciwu załogi (na co się zanosi), będzie mógł z czystym sumieniem lobbować za pozostawieniem HSW poza Bumarem. Nie będzie sam. W lipcu 2011 roku przeciw włączeniu do Bumaru opowiedziały się trzy związki działające w Wojskowych Zakładach Mechanicznych w Siemianowicach, produkujące kołowy transporter opancerzony rosomak.

SPOTKANIE Z MINISTREM

A jakie zdanie na temat Bumaru ma Szostak. W poniedziałek spotkał się z wicepremierem I ministrem gospodarki Januszem Piechocińskim. Nie chciał powiedzieć o czym rozmawiali. - Jestem za programem rządowym - powiedział Szostak enigmatycznie we wtorek. Dodał, że rząd ma 29 stycznia podjąć decyzję w sprawie, która dotyczy związku Bumaru i HSW.

Przed tygodniem gruchnęła wiadomość, że dojrzewa pomysł zbudowania drugiego obok Bumaru koncernu pancerno-artyleryjskiego, co podobno lansuje MON. Do grupy skupionej wokół HSW miałyby przejść niektóre spółki grupy Bumar. MON nie komentuje tych pogłosek. Także zarząd HSW opędza się od komentowania. - Pracujemy nad badaniami sprzętu i jego rozwojem - usłyszeliśmy od pełnomocnika zarządu Bartosza Kopyty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie