O godzinie 17 na miejscowym cmentarzu, gdzie znajduje się tablica pamiątkowa poświęcona Polakom pomordowanym na Wschodzie, przedstawiciele lokalnych stowarzyszeń i grup nieformalnych zmówili modlitwę za ofiary banderowskiego ludobójstwa na Wołyniu, po czym złożyli kwiaty i zapalili znicze. Pamięć pomorodowanych wspominali przedstawiciele Towarzystwo Ratusz, Nowodębscy Patrioci oraz kibice Stali Nowa Dęba
Następnie wszyscy udali się do miejscowego kościoła, gdzie odbyła się msza w intencji ofiar. Przed nabożeństwem przedstawiciel Towarzystwa Ratusz Marek Ostapko w krótkim referacie przypomniał zebranym tragiczne losy polskiej ludności.
- Naszych rodaków szlachtowano w sposób okrutny - mówił Marek Ostapko. - Wszystkich. Od starców, przez kobiety po niemowlęta. Męczeńską śmiercią umierali często z ręki dobrego znajomego lub sąsiada. Lista tortur stosowanych przez banderowców liczy sobie ponad 300 pozycji. Pomysłowość w zabijaniu Polaków była przez oprawców nagradzana. Dziś nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary. Jeśli ja zapomnę o nich, Ty, Boże na niebie, zapomnij o mnie.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?