W "Sanatorium miłości 5" rodzą się prawdziwe uczucia. 4. odcinek zbliżył Ulę i Zdzisława. Anita swoim wyznaniem zyskała w oczach widzów

Dzisiaj wyjdzie na jaw kto na prawdę umie się śmiać, a kto umie opowiadać bez słów?

- rozpoczęła tajemniczo 4. odcinek "Sanatorium miłości" prowadząca Marta Manowska.

W pokoju Bożena opowiadała Asi o swoich wnukach. Asia z kolei wyznała, że jeszcze nie ma wnuków, ale czeka na nie z niecierpliwością.

Zbigniew natomiast wyznał Józkowi, że spośród trzech kobiet, które w poprzednim odcinku podarowały mu zrobione przez siebie perfumy wybrał Asię! Panów w pokoju odwiedziła Marta Manowska z wiadomością, iż Józek został wybrany kuracjuszem odcinka. Mężczyzna mógł wybrać jedną z pań i zabrać ją na randkę. Jak się potem okazało wybranką została Ewa.

Damska część kuracjuszek wybrała się do buskiej tężni. Tam Asia i Bożena rozmawiały o Zbyszku, paniom wyraźnie przypadł on do gustu! Następnie do rozmowy dołączyła Marta Manowska. Z Bożeną poruszyła temat Adama.

Anita była jedną z najostrzej ocenianych seniorek w 5. edycji programu z "Sanatorium miłości". Kuracjuszka zdecydowała się opowiedzieć o swojej walce z depresją dwubiegunową, czym zdecydowanie zmieniła sposób, w jaki odbierają ją widzowie.

Ciągle słyszałam, że szklanka jest piękna, że jest piękny dzień... To tak nie działa. Mam wrażenie, że zmagam się z tym od dziecka, tylko o tym się nie mówiło. Zawsze jako dziecko lubiłam długo spać. Chodziłam do szkoły muzycznej i mówiłam dzieciom, że jak nie zdam egzaminu z fortepianu to odkręcę gaz [...]. U mnie jest depresja dwubiegunowa. Najpierw jestem wesoła, a potem wszystko opada.

- wyznała Anita.

Mam nadzieję, że już nikt nie odważy się hejtować Anity.

- powiedziała na koniec rozmowy Marta Manowska.

Na profilu Facebook programu "Sanatorium miłości" pojawił się niepublikowany fragment rozmowy z Anitą. Opowiedziała jak została oszukana przez mężczyznę, który wyłudził od niej mnóstwo pieniędzy. Posłuchajcie:

Następnie wszyscy uczestnicy przybyli do buskiego Parku Zdrojowego, gdzie czekało na nich nie lada wyzwanie: warsztaty pantonimiczne. W parach malowali sobie wzajemnie twarze. Asia i Zdzisław zgodnie przyznali że w ich przypadku to było jednak coś więcej...

Świetnie przy malowaniu twarzy bawili się Krzysztof z Torunia i Iwona z Warszawy. Kobiet już w pierwszym odcinku programu wpadła mu "w oko". Zobaczcie, jak tej parze szło zadanie:

Po malowaniu uczestnicy w parach odgrywali krótkie scenki, a pozostali kuracjusze odgadywali o czym ona opowiada.

Podczas kolejnego zadania podczas którego panowie w labiryncie mieli odszukać panie, wyraźnie widać było, że Zdzisław wypatruje Uli. A to ich komentarze:

Ula patrzy na mnie z zainteresowaniem, z zaciekawieniem, z chęcią taką patrzenia.

- zauważył Zdzisław

Jest takich wiele elementów, że można się tak zapatrzeć w Ździcha. Imponuje mi w wielu sprawach.

- wyznała Ula.
Chyba jednak ta relacja może się przerodzić w coś więcej... Zobaczcie sami jak przebiegało zadanie w labiryncie"

Konkurencję w labiryncie wygrał Adam, który mógł wybrać partnerkę na randkę. Wybranką została Bożena, która wyraźnie ucieszyła się z zaproszenia. Kobieta na spotkanie założyła nowo zakupione ubrania. Na jej widok Asia powiedziała, że każdy facet który ją zobaczy, to się w niej zakocha.

Na koniec tradycyjnie odbyło się głosowanie na kuracjusza odcinka. Kto nim zostanie? Przekonamy się już za tydzień.

Przypomnijmy w piątej edycji "Sanatorium miłości" dwunastu nowych kuracjuszy przybyło do malowniczej miejscowości Busko-Zdrój w województwie świętokrzyskim. Są to:

• Asia z Warszawy,
• Bożena z Augustwa,
• Iwona z Warszawy,
• Ewa z Tarnowskich Gór,
• Ula z Gdańska,
• Anita z Bydgoszczy,
• Adam z Goliny,
• Józef z Wałbrzycha,
• Zbigniew ze Szczecina,
• Zdzisław z Tczewa,
• Krzysztof z Torunia,
• Dariusz z Lillestrřm w Norwegii.

Wszystkich uczestników "Sanatorium miłości 5" prezentujemy: Oto wszyscy uczestnicy „Sanatorium miłości 5”. Kim są seniorzy i seniorki, którzy szukają swojej drugiej połówki w Busku-Zdroju?

W pierwszym odcinku "Sanatorium miłości 5" widzowie poznali wszystkich dwunastu uczestników oraz ich ideał partnera/partnerki, bądź cel udziału w programie. Po prezentacji kuracjuszy w buskim Parku Zdrojowym odbył się "speed dating", czyli randka w ciemno. Uczestnicy z zawiązanymi oczyma, siedząc przy stolikach, mogli wymienić kilka zdań, nie widząc twarzy rozmówcy. Nie brakowało zabawnych dialogów. Czytaj więcej: Zaskakujący premierowy odcinek 5. edycji "Sanatorium miłości". Jedna z uczestniczek zauroczyła aż połowę panów. Zobacz zdjęcia i film

W drugim odcinku "Sanatorium miłości 5" widzowie byli świadkami pierwszych randek. Ula z Gdańska spotkała się ze Zdzisławem z Tczewa, a Zbigniew ze Szczecina zabrał na randkę Anitę z Bydgoszczy. Następnie wszyscy kuracjusze mieli okazję bliżej poznać siebie nawzajem na dyskotece. Zobacz relację i zdjęcia z 2. odcinka "Sanatorium miłości 5" w Busku -Zdroju: "Sanatorium miłości 5". Pierwsze randki uczestników w 2. odcinku programu. Kto z kim i jak spędził czas? Zobacz zdjęcia i film

Trzeci odcinek "Sanatorium miłości 5" wzbudził wiele kontrowersji. Zdzisław postanowił iść z Anitą na randkę. Na randce mężczyzna przekonywał ją, że jest miłą i piękną kobietą. Widać, że też wpadła mu w oko. Widzów, którzy już widzieli go u boku Uli, tak bardzo oburzył wybór mężczyzny, że w internecie aż huczy od niepochlebnych komentarzy. Po powrocie ze spotkania ze Zdzisławem, Anita zrelacjonowała Uli przebieg spotkania. To również wywołało lawinę nieprzyjemnych opinii widzów. Zobacz dokładną relację: "Sanatorium miłości 5" odcinek 3. Zdzisław na randkę zabrał Anitę! A co z Ulą? Widzowie nie kryją rozczarowania. Zobacz relację i zdjęcia

Program "Sanatorium Miłości" emitowany jest w każdą niedzielę o godzinie 21.20 w programie pierwszym Telewizji Polskiej. Piąty odcinek zobaczymy w niedzielę, 29 stycznia w TVP1.

A tak pisaliśmy i relacjonowaliśmy kolejne odcinki 5. edycji "Sanatorium miłości":