Wtorek, 18 maja był drugim dniem, kiedy w Sandomierzu gościła ekipa serialu "Ojciec Mateusz". Poranne sceny kręcono na sandomierskim Rynku, gdzie przy Ratuszu stanął "filmowy" przystanek. W jednej ze scen przy sandomierskiej studni można było zobaczyć jadącego swoim charakterystycznym rowerem księdza detektywa Mateusza Żmigrodzkiego - Artura Żmijewskiego.
W godzinach południowych filmowe kadry padały przy jednej z kamienic na ulicy Sokolnickiego. Na planie można było zobaczyć serialowych aktorów między innymi Michała Pielę, odtwórcę roli Mieczysława Nocula i Edytę Olszówkę, serialową Ewę Kobylicką. Pojawił się także ogromny dźwig z wysięgnikiem, który został wykorzystany do jednego z epizodów.
Oczywiście na planie nie mogło zabraknąć grupy statystów z Sandomierza, Nowej Dęby i Ostrowca Świętokrzyskiego, którzy byli zaskoczeni tak diametralną zmianą pogody. Ale jak powiedzieli, ta zmiana ich ucieszyła. - Dzisiaj jest dość zimno, ale to nam akurat nie przeszkadza, bo gramy w odzieży, dostosowanej do warunków jesiennych - tłumaczył jeden ze statystów pan Waldek z Nowej Dęby. - Wczoraj była piękna pogoda, ale ze względu na scenariusz musieliśmy grać w jesiennych ubraniach i było nam gorąco. Na planie tak już jest, że trzeba się dostosować do warunków.
Środa, 19 maja będzie kolejnym dniem na planie serialu "Ojciec Mateusz". Sceny także będą kręcone w obrębie Rynku Starego Miasta Sandomierza.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
