Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Stalowej Woli runął maszt. To burza, czy nieznani sprawcy?

sw
We wtorek podczas nawałnicy, jaka przeszła nad Stalową Wolą, runął 18 - metrowy maszt, na którym 2 maja zawisła flaga narodowa. Prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny zasugerował wieczorem, że być może doszło tu do działań nieznanych osób.

Prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny tak napisał na facebooku: "W wyniku gwałtownej nawałnicy nad miastem Stalowa Wola doszło do uszkodzeń mienia oraz drzewostanu, oraz o czym z przykrością informuje uszkodzenia Masztu Narodowego na tzw. rondzie. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Maszt był dobrany do średnicy wyspy skrzyżowania aby nie oddziaływać na pasy ruchu. Kilka minut po zdarzeniu zjawiłem się wraz ze współpracownikami na miejscu aby zabezpieczyć flagę narodową przed zniszczeniem.

Mogę zapewnić wszystkich, że jak najszybciej będziemy chcieli aby Biało-Czerwona powróciła i górowała nad miastem Stalowa Wola. W międzyczasie otrzymałem informacje od mieszkańców, którzy informowali z niepokojem, że w godzinach nocnych przy maszcie pojawiają się osoby. Będziemy chcieli wyjaśnić czy oprócz gwałtownego wiatru i burzy nie było działania osób trzecich dla których ten maszt budził sprzeciw od samego początku. Chciałbym jednak wierzyć, że to tylko siły natury a nie siła głupoty i ludzi złej woli..."

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie