Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Tarnobrzegu ruszył montaż monitoringu

KaT
W pierwszym etapie montażu monitoringu, kamery zostaną zainstalowane między innymi na Placu Bartosza Głowackiego, centralnym punkcie Tarnobrzega.
W pierwszym etapie montażu monitoringu, kamery zostaną zainstalowane między innymi na Placu Bartosza Głowackiego, centralnym punkcie Tarnobrzega. K. Tajs
Pierwszym krokiem do uruchomienia miejskiego monitoringu jest instalacja serwerowni w pomieszczeniach Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu. Na początek w mieście zainstalowanych zostanie 15 punktów kamerowych i 20 kamer.

Monitoring wizyjny ma zastąpić monitoring, który założono w Tarnobrzegu w 2000 roku. Dziesięć zainstalowanych wówczas kamer przez krótki czas spełniały swoją rolę, gdyż awaria goniła awarię.
W budowę włączyła się Tarnobrzeska Spółdzielnia Mieszkaniowa, która rozbudowuje swoją sieć światłowodową. 350 tysięcy złotych na budowę pierwszej części miejskiego monitoringu radni Tarnobrzega zabezpieczyli jeszcze w ubiegłym roku. Z tegorocznego budżetu przeznaczonych zostanie kolejnych 300 tysięcy złotych. - Budujemy system od przysłowiowego zera, gdyż te kamery, które dziś są, nie do końca spełniają swoją funkcję na etapie dowodowym dla policji i straży miejskiej - tłumaczy prezydent.

Miasto przymierza się do instalacji 34 kamer. W pierwszej kolejności kamery zostaną zamontowane na rynku, głównych skrzyżowaniach oraz miejscach newralgicznych z punktu różnych zdarzeń. System zarządzania monitoringiem będzie znajdował się w jednym z pomieszczeń tarnobrzeskiej komendy policji, a przy jego obsłudze będzie pracowało pięć osób.

Z KAMERĄ PRZY DZIKICH WYSYPISKACH

Zaangażowanie w montaż miejskiego monitoringu to nie jedyne nowe zadanie, z jakim zmierzą się tarnobrzescy strażnicy miejscy. - Kupiliśmy już przenośną kamerę, która stanie w tych miejscach, gdzie najczęściej podrzucane są śmieci, czyli na obrzeżach miastach - ostrzega Robert Kędziora, komendant Straży Miejskiej w Tarnobrzegu. - Jest to kamera mobilna z własnym zasilaniem. Może rejestrować to, co się dzieje wokół niej zarówno w dzień, jak i w nocy.

Komendant Kędziora ma nadzieję, że w obliczu zmiany przepisów dotyczących obligatoryjnego odbioru odpadów od mieszkańców przez gminę, kamera będzie wykorzystywana tylko w skrajnym przypadkach. Nie mniej osoba, która zostanie przyłapana na wyrzucaniu odpadów w niedozwolonych miejscach musi się liczyć z mandatem karnym do 500 tysięcy złotych. - Jeśli interes gminy będzie tego wymagał, to jako straż możemy odstąpić od wręczenia mandatu i skierować sprawę do sądu grodzkiego, a wtedy grzywna może wzrosnąć automatycznie do pięciu tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie