- Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom pracowników szpitala i to nie tylko pielęgniarek i położnych, ale wszystkich grup zawodowych pracujących w szpitalu, mając pozytywne i wsparcie zarządu województwa, zdecydowałem, że zarządzeniem dyrektora z mocą od 1 sierpnia tego roku wprowadzę wzrost wynagrodzeń - poinformował dyrektor szpitala Wiktor Stasiak na konferencji prasowej z udziałem marszałka województwa Władysława Ortyla oraz Stanisława Kruczka, członka zarządu województwa. - Proces ten będzie przebiegał w trzech ratach. Pierwsza rata od 1 sierpnia wzrost o 300 złotych brutto średnio na jeden etat, od 1 sierpnia 2019 roku kolejny wzrost wynagrodzeń o 200 złotych brutto średnio i od 1 lipca 2020 roku kolejny wzrost o 250 złotych.
Dodał, że wzrost jest warunkowany sytuacją finansową, jednak realizując obecny program naprawczy, mając kredyt restrukturyzacyjny i zakładając, że informacje o planowanym wzroście nakładów na służbę zdrowia, ten wzrost płac jest możliwy do realizacji.
- Sumaryczny wzrost dałby w ciągu 2,5 roku 750 złotych brutto na jeden etat. Z pochodnymi i kosztami płatnika, te wzrost sięgną prawie 1300 złotych na etat - mówił dyrektor Stasiak.
Zgodnie z ustawą z 5 lipca tego roku na podwyżki w Wojewódzkim Szpitalu w Tarnobrzegu mogą liczyć również lekarze, natomiast grupę zawodową pielęgniarek i położnych czeka jeszcze też regulacja w oparciu o porozumienie z 9 lipca, które minister zdrowia zawarł z Ogólnopolskim Związkiem Zawodowym Pielęgniarek i Położnych. Zgodnie z porozumieniem od 1 września tego roku do wynagrodzeń zasadniczych zostanie dołączona kwota 1100 złotych, a od lipca 2019 roku dodatkowe 100 złotych, więc w efekcie wzrosną pochodne od wynagrodzeń.
Dyrektor Wiktor Stasiak poinformował, że obecnie przygotowuje szczegółowe propozycje dotyczące zasad ustalania podwyżek.
- Chcemy, żeby były one uwarunkowane zarówno stażem pracy, jak i zaangażowaniem pracowników - mówił dyrektor tarnobrzeskiego szpitala. - Mam nadzieję, że w tym tygodniu związki zawodowe zechcą wziąć w konsultacjach, przedstawią mi swoją opinię. To umożliwiłoby wdrożenie planowanego od 1 sierpnia wzrostu wynagrodzeń z wypłatą na 10 września, tak jak to wynika z przepisów.
Dojście do porozumienia w tej kwestii byłoby pozytywne dla pacjentów, których dotykały bezpośrednio zawirowania z ostatnich tygodni, ale również dla szpitala, który stara się obecnie o kredyt restrukturyzacyjny z Banku Gospodarstwa Krajowego.
- Ta procedura w związku ze strajkami, z tymi niepokojami i tą dziwną sytuacją, tym protestem hybrydowym wstrzymała tą procedurę pozyskania kredytu restrukturyzacyjnego w szpitalu w Tarnobrzegu - mówił marszałek podkarpacki Władysław Ortyl. - Dzisiaj bank zgłasza gotowość do zakończenia tej procedury, ale oczywiście warunkiem jest, aby sytuacja związana z regulacją płacową została wyraźnie wyartykułowana. Bo ona będzie rzutowała na wyniki finansowe szpitala i także na negocjacje i mediacje związane z tym kredytem.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ: Startuje Tour de Pologne. Będą utrudnienia w wielu miastach
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?