Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W zespole piłkarzy Sokoła Nisko nie brakuje kłopotów

/ARKA/
Do Sokoła Nisko w przerwie zimowej trafił między innymi Paweł Słonina z Sokoła Kamień.
Do Sokoła Nisko w przerwie zimowej trafił między innymi Paweł Słonina z Sokoła Kamień. Arkadiusz Kielar
Trener czwartoligowego zespołu piłkarzy Sokoła Nisko, Daniel Kijak, ma poważny kłopot, jeśli chodzi o bramkarzy. Do dyspozycji ma Łukasza Pliszkę, a w odwodzie pozostaje tylko junior, Marcin Sudoł.

Bramkarz numer 1 w Sokole, Daniel Furtak, leczy groźną kontuzję i nie wiadomo czy w ogóle zagra w rundzie wiosennej, która w czwartej lidze podkarpackiej rozpocznie się 22 marca. Trener Kijak szukał nowego golkipera, rozmawiał między innymi z Pawłem Zielińskim, byłym zawodnikiem Stali Stalowa Wola. Ale bez powodzenia. W tej sytuacji w drużynie jest tylko Łukasz Pliszka.

- Mamy jeszcze juniora Marcina Sudoła, ale też i drużynę rezerw oraz zespół juniorów, więc on będzie bronił też tutaj - mówi Daniel Kijak. - Oby naszym bramkarzom nie przytrafiły się w trakcie wiosny kontuzje. Co do naszego składu, to odeszli od nas Michał Mistrzyk i Dariusz Młynarski, szkoda, że ten drugi musiał odejść do Podwoliny. W ich miejsce przyszli Tomasz Majowicz i Mateusz Surdy. Nowi są także Paweł Słonina i Marcin Madej, ci zawodnicy to uzupełnienie naszego składu - dodaje szkoleniowiec.

Trener Kijak nie mógł w meczach kontrolnych korzystać z wszystkich zawodników, z powodu urazów, obowiązków zawodowych, studiów. Najbliższy sparing niżanie mają rozegrać w sobotę o godzinie 16 z Sokołem Sokolniki, prawdopodobnie już na głównym boisku w Nisku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie