Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walczą o terapie dla niepełnosprawnych - potrzebne są większe dotacje

/KaT/
Zofia Trochimowicz – Warga, przewodnicząca tarnobrzeskiego koła Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym i kierownik WTZ przy Alei Niepodległości zapowiada, że jeśli poziom finansowania pobytu uczestnika nie zostanie zwiększony, warsztaty zostaną zamknięte.
Zofia Trochimowicz – Warga, przewodnicząca tarnobrzeskiego koła Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym i kierownik WTZ przy Alei Niepodległości zapowiada, że jeśli poziom finansowania pobytu uczestnika nie zostanie zwiększony, warsztaty zostaną zamknięte. K. Tajs
- Gdyby nie pomoc z zewnątrz warsztaty terapii już dawno zostałyby zamknięte - alarmuje Zofia Trochimowicz Warga, kierownik tarnobrzeskich warsztatów, która walczy o przyszłość placówek. Placówek, których głównym celem, jest wprowadzenie niepełnosprawnej młodzieży na rynek pracy.

Warsztaty terapii zajęciowej działają w Polsce od 20 lat. Na Podkarpaciu jest ich kilkadziesiąt. W samym powiecie tarnobrzeskim grodzkim i ziemskim - trzy. Placówki wspierają niepełnosprawną młodzież, która przez uczestnictwo w różnego typu zajęciach przygotowuje się do wejścia w dorosłe, często samodzielne życie. Początkowo działalność warsztatów finansował wyłącznie Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

- Ale od kilku lat finansowanie odbywa się na zasadzie algorytmu - tłumaczy Zofia Warga. - Część pieniędzy nadal przekazuje PEFRON, ale część opłat za swoich uczestników ponoszą już samorządy. Podział odbywa się w proporcji 65 od PEFRON i 35 procent od gmin. Wiele samorządów wstrzymało dofinansowanie do warsztatów tłumacząc się trudną sytuacją finansową.

CENY ROSNĄ, ALGORYTM NIE

Problem polega na tym, że finansowanie według algorytmu utrzymuje się na stałym poziomie od kilku lat, a pieniądze muszą wystarczyć na wszystko. - Na działalność warsztatów, na pensje dla instruktorów, ich szkolenia, paliwo na dowóz uczestników - wylicza Zofia Warga. - Ceny rosną, wszystko idzie w górę. Dziennie nasz bus, który dowozi uczestników z kilku gmin pokonuje kilkaset kilometrów. To także pieniądze, które można przeznaczyć na remont i zakup materiałów do naszych pracowni.
PETYCJE DO MINISTERSTWA

W imieniu uczestników warsztatów z petycją o zwiększenie algorytmu finansowania do ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wystąpił zarząd główny Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym. Dodatkowo Zofia Warga poprosiła o pomoc tarnobrzeskiego posła Mirosława Plutę, który zaangażował także marszałka Podkarpacia.

Dodatkowo parlamentarzysta złożył w Sejmie interpelację do Władysława Kosiniak-Kamysz, Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie możliwości zwiększenia algorytmu opłacania uczestnika warsztatu terapii zajęciowej uwzględniającego coroczną inflację od 2009 roku. Sekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej Jarosław Duda, w odpowiedzi poinformował, że obecnie nie są prowadzone żadne prace legislacyjne mające na celu zmianę kwoty algorytmu oraz sposobu finansowania warsztatów terapii zajęciowej. Posła Plutę odpowiedź nie satysfakcjonuje. - Temat został zasygnalizowany i nadal będę go drążył - zapewnia poseł. - Uważam, że pomoc tym ludziom to jedna z najważniejszych rzeczy w krajach cywilizowanych, do których zalicza się Polska. Moje kontakty z tymi osobami są bliskie, znam ich problemy, dlatego sprawa dla mnie nie jest zakończona.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie