Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Waldemar Pawlak krytykował Baltic Pipe. Jacek Ozdoba: Gdyby był dalej w rządzie, być może byłby to polski Gerhard Schroeder

Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
Marek Szawdyn/Polska Press
– Można powiedzieć, że pewnie, gdyby władza PO-PSL się utrzymała i gdyby Waldemar Pawlak był dalej w rządzie, być może byłby to polski Gerhard Schroeder. Człowiek, który szkodził polityce gazowej, na pewno z uwagi na jego prorosyjskie poglądy – powiedział polskatimes.pl wiceszef resortu klimatu i środowiska Jacek Ozdoba.

We wtorek wieczorem PGNiG podał w komunikacie giełdowym, że Gazprom poinformował o wstrzymaniu od środy dostaw gazu do Polski. Spółka odmówiła Gazpromowi zapłaty w rublach za gaz z kontraktu jamalskiego.

Wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba zapewnił w rozmowie z polskatimes.pl, że jeśli chodzi o gaz to Polska ma zabezpieczone magazyny na poziomie 76 proc. – Pamiętajmy jednak o tym, że w chwili obecnej nawet nie mam potrzeby używania magazynów. Magazyny będą wtedy używane wtedy, gdyby doszło do braku innych źródeł niż te, które obecnie są w dysponowaniu Polski – mówił.

Wiceminister Jacek Ozdoba wskazał, ze mamy przede wszystkim gazoport i własne wydobycie oraz interkonektor. – Oczywiście mamy magazyny, które dają gwarancję na co najmniej 2-3 miesięce funkcjonowania bez żadnego problemu – dodał.

Podkreślił, że sytuacja na chwilę obecną jest filjest stabilna i musimy dalej dążyć do tego, aby zakończyć budowę Baltic Pipe, co o w tym roku nastąpi.

Jacek Ozdoba przypomniał, że projekt ten był krytykowany przez Waldemara Pawlaka jeszcze kilka dni przed rozpoczęciem inwazji Rosji na Ukrainę. – Waldemar Pawlak jako przewodniczący Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego, jednego z ugrupowań w polskim parlamencie, były wicepremier, który odpowiadał za relacje z Rosjanami w sprawach gazu, uważał, że Baltic Pipe nie jest potrzebny – przypomniał.

– Można powiedzieć, że pewnie, gdyby władza PO-PSL się utrzymała i gdyby Waldemar Pawlak był dalej w rządzie, być może byłby to polski Gerhard Schroeder. Człowiek, który szkodził polityce gazowej, na pewno z uwagi na jego prorosyjskie poglądy – powiedział wiceszef resortu klimatu i środowiska.

Gerhard Schroeder, były kanclerz Niemiec, od początku wojny nie wygłosił żadnego oświadczenia, potępiającego rosyjską agresję i działania Putina w Ukrainie, nie zrezygnował też z pracy dla rosyjskich firm.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie