Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Weselne fajerwerki uprzykrzają ludziom życie na osiedlu Piaski w Stalowej Woli

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Głośne wybuchy sztucznych ogni są dokuczliwe
Głośne wybuchy sztucznych ogni są dokuczliwe Zdzisław Surowaniec
Mieszkańców osiedla Piaski w Stalowej Woli budzi nocą huk fajerwerków. Są puszczane przez osoby bawiące się na weselu w jednym ze znajdujących się tam domów weselnych. Pokaz, mimo że trwa kilka minut, jest tak głośny, że z ponownym zaśnięciem mają problem szczególnie osoby starsze, dzieci, wypłoszone są też zwierzęta.

Cierpliwość mieszkańców skończyła się w miniony weekend. Podczas kolejnego głośnego nocnego pokazu sztucznych ogni powiadomiono policję.

- Potwierdzam, że mieliśmy takie zgłoszenie 12 sierpnia. Mieszkaniec osiedla Piaski zgłosił zakłócanie ciszy nocnej. Gdy patrol przybył na miejsce okazało się, że fajerwerki były wypuszczane z domu weselnego. Pan młody został wylegitymowany. Tłumaczył, że ma pozwolenie od prezydenta miasta, ale nie miał dokumentu przy sobie. W tej sprawie jest prowadzone postępowanie - mówi rzecznik prasowy stalowowolskiej policji Andrzej Walczyna.

Jedna z kobiet, która skontaktowała się z redakcją tłumaczy, że jest z mężem w podeszłym wieku. - Chodzimy spać zaraz po dzienniku telewizyjnym, za to wstajemy przed świtem. Nie przeszkadzamy jednak innym, którzy jeszcze śpią. Szanujmy się. Czy fajerwerki to jest naprawdę niezbędna rzecz na weselu? Czy to gwarantuje szczęście na lata? - dodaje.

- Najwięcej zgłoszeń o odpalaniu materiałów pirotechnicznych mamy w okresie świąteczno-noworocznym - tłumaczy rzecznik policji Andrzej Walczyna. Dotyczą one głównie zakłócania ciszy nocnej, za co można zostać ukaranym mandatem karnym w wysokości od 100 do 5000 złotych. Zakupom sprzyja powszechna dostepność petard i „sztucznych ogni”. Używane są bez miary przez dorosłych i dzieci długo przed świętami i jeszcze po świętach.

Fajerwerki podczas weselnego przyjęcia to coraz częstsza atrakcja dla gości. Pokaz można zorganizować samemu lub wynająć profesjonalną firmę. W tym pierwszym przypadku potrzebna jest pisemna zgoda właściciela terenu i uzyskanie pozwolenia z Urzędu Miasta, które wydaje prezydent. W innym wypadku materiały pirotechniczne legalnie można puszczać 31 grudnia i 1 stycznia. Zgodę w tych dniach wydaje wojewoda. Poza tymi dniami używanie faajerwerków jest zakazane. Jednak zatrzymanie i ukaranie kogoś, kto puszcza fajerwerki czy odpala petardy jest praktycznie niemożliwe. Dzieje się to szybko, sprawca znika albo jest niewidoczny.

Na skutek huków cierpią szczególnie zwierzęta. Dla nich wybuchy jest to prawdziwa katusza, a bywa, że wypłoszone potrafią uciekać na oślep i zgubić się.

POLECAMY RÓWNIEŻ:
[tabela]
[tr]
[td sz=300]

TOP10 najbardziej niebezpiecznych krajów na wakacje 2018

[/td]
[td sz=300]

Wakacje 2018. Jedziesz do tych krajów? Sprawdź na co warto się zaszczepić!

[/td]
[/tr]
[tr]
[td sz=300]

TOP 10: Plaże nudystów w Polsce [18+] Jak wyglądają?

[/td]
[td sz=300]

Nietypowe zwyczaje ślubne na świecie - TOP 10

[/td]
[/tr]
[tr]
[td]

Czy wiesz co zamówić w smażalni? Sprawdź, których ryb powinno się unikać!

[/td]
[td sz=300]

Tego musisz spróbować. TOP 12 sportów wodnych

ZOBACZ TAKŻE: 60 SEKUND BIZNESU - IDĄ PODWYŻKI

Źródło:vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie