Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka awantura o miejski chodnik

Grzegorz LIPIEC, [email protected]
Ulica Konfederacji Dzikowskiej w Tarnobrzegu został wyremontowana, ale brakuje chodnika. Według samorządu nie można go było wybudować, bo działka obok lamp oświetleniowych – szerokość sześciu metrów została sprzedana przez Tarnobrzeską Spółdzielnię Mieszkaniową. Prezes TSM uważa, że to kłamstwo.
Ulica Konfederacji Dzikowskiej w Tarnobrzegu został wyremontowana, ale brakuje chodnika. Według samorządu nie można go było wybudować, bo działka obok lamp oświetleniowych – szerokość sześciu metrów została sprzedana przez Tarnobrzeską Spółdzielnię Mieszkaniową. Prezes TSM uważa, że to kłamstwo. Grzegorz Lipiec
Powodem ostrej wymiany zdań jest brak chodnika. W pierwszym oficjalnym komunikacie władz Tarnobrzega napisano, że działkę przy drodze sprzedała Tarnobrzeska Spółdzielnia Mieszkaniowa i przez to nie można wybudować chodnika. Prezes TSM-u odpowiada, że jest to kłamstwo.

Dwa tygodnie przed terminem zakończyły się prace budowlane przy drugim etapie przebudowy ulicy Konfederacji Dzikowskiej. Na remont tej ulicy mieszkańcy czekali już od dawna. Mieszkańcy zaczęli się jednak wypytywać o brak trotuaru.

BEZRADNY SAMORZĄD

Koszt inwestycji, to ponad 275 tysięcy złotych. Przebudowa ulicy była możliwa w ramach porozumienia offsetowego z firmą Lotos, która pokryła koszty przebudowy.

- Sandomierska firma w błyskawicznym tempie przeprowadziła remont. Oprócz nowej nawierzchni udało się zrobić kilka dodatkowych miejsc parkingowych. Natomiast jeżeli chodzi o brak chodnika, na który skarżą się mieszkańcy, to nie jest to zależne od nas. To teren, który Tarnobrzeska Spółdzielnia Mieszkaniowa sprzedała firmie McDonalds, a my nie możemy na czyimś prywatnym gruncie wybudować chodnika - wyjaśniał w oficjalnym komunikacie Norbert Mastalerz, prezydent Tarnobrzega.

FAKTY SĄ INNE

Słowa te oburzyły prezesa Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Pan Norbert Mastalerz dużo mówi, ale z tego słowotoku nie wynika nic. Mamy już dosyć sytuacji, w których prezydent miasta za swoje porażki obwinia innych - mówi Tomasz Lenard. - 210 metrów chodnika o szerokości trzech metrów, jest na to miejsce, bo działka należy do miasta i jest wykonana dokumentacja. Zachęcam do zerknięcia choćby na dostępny na stronie miasta Geoportal.

Na wskazanym portalu rzeczywiście od krawędzi drogi do granicy działki należącej miasta jest co najmniej sześć metrów.

CO NA TO MAGISTRAT

Ponownie zapytaliśmy władze miasta, co sądzą o sprawie. W odpowiedzi, jaką otrzymaliśmy od Kancelarii Prezydenta Miasta Tarnobrzega czytamy, że firma McDonald’s ma zdecydowaną większość terenów leżących przy ulicy Konfederacji Dzikowskiej.

- Gmina ma niewielki skrawek przy samej ulicy, który mógłby zostać wykorzystany do wykonania chodnika. Jednak dopóki firmy McDonald’s i Lotos nie określą swoich planów inwestycyjnych, nie ma możliwości przeprowadzenia żadnych konkretnych prac ze strony miasta Tarnobrzega, ponieważ później mogłyby one kolidować z planami wymienionych firm - odpowiada Wojciech Malicki, dyrektor kancelarii prezydenta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie