Wielka zadyma na trybunach i boisku w Majdanie Królewskim
/PISZ/
Do wielkiej zadymy doszło w Majdanie Królewskim gdzie na trybunach zaczęli bić się pseudokibice miejscowej Korony i Sanu Kłyżów.
Bójka przeniosła się później na boisko, uczestniczyli w niej także niektórzy piłkarze, więc po 78 minutach gry arbiter z Tarnobrzega Mariusz Antosz zdecydował się przerwać spotkanie.