Wraz z pierwszymi oznakami wiosny w ruch poszły zamiatarki, łopaty i grabki. Akcja „Zima”, decyzją Urzędu Miasta zakończyła się 29 marca. Teraz czas na generalne porządki. A jest co robić, bo choć zima do ostrych nie należała, na ulicach i chodnikach zalega piasek, utrudniając pieszym poruszanie się, nie mówiąc o kwestiach estetycznych.
Zobacz też: Sprzątanie parku Czarnów w Kielcach
W tym roku w ramach akcji zima stalowowolski Miejski Zakład Komunalny zużył 740 ton mieszanki piaskowo-solnej i 620 ton czystego piasku do posypywania chodników. Ekipy Zakładu Oczyszczania Miasta mają miesiąc na uprzątniecie tych pozostałości. W ramach prowadzonych obecnie prac oczyszczanych jest 113,3 kilometrów dróg i 300 tysięcy metrów kwadratowych chodników i ścieżek rowerowych.
– W ramach umowy z Zarządem Dróg Powiatowych nasi pracownicy sprzątają też drogi i chodniki podległe tego Zarządowi. Chodzi o 23,59 kilometrów dróg oraz ponad 31 tysięcy metrów kwadratowych chodników i ścieżek rowerowych – wylicza Anna Pasztaleniec, prezes Miejskiego Zakładu Komunalnego.
Sprzęt jaki ruszył na wiosenne porządkowanie miasta to 6 zamiatarek – 3 uliczne i 3 chodnikowe. Prace te wspomaga również „brygada ręczna”, która dociera tam, gdzie maszyny nie mają dostępu. W ramach pozimowego sprzątania, na zlecenie Urzędu Miasta zakład wykonuje jednokrotne gruntowne mycie i sprzątanie wszystkich wiat przystankowych na terenie gminy, niezależnie od administratora. A co potem? Akcja lato, czyli sprzątanie ulic i chodników, obsługa tak zwanych psich pakietów, likwidacja dzikich wysypisk, a także walka z upałem, czyli zraszanie jezdni polewarką.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?