O wydarzeniu poinformował portal nadwisla24.pl Ponad tydzień temu pierwszego martwego dzika znaleziono w pobliżu garaży na tarnobrzeskiej „Kamionce” (osiedle Miechocin).
Próbki krwi martwego zwierzęcia trafiły do laboratorium Wojewódzkim Inspektoracie Weterynarii w Krośnie, jednego z pięciu laboratoriów regionalnych w kraju do wykrywania ASF. Wstępne analizy dały wynik dodatni, co oznacza, że dzik znaleziony w Tarnobrzegu padł wskutek afrykańskiego pomoru świń.
By ostatecznie potwierdzić wynik badania, próbki trafiły także do laboratorium Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach (Lubelskie).
Jak informuje nadwisla24.pl kolejne trzy martwe dziki znaleziono w piątek, 14 lutego. Próbki krwi tych zwierząt również trafią do laboratoriów, jednak nie czekając na wyniki badań wdrożono procedury nadzwyczajne na terenie tarnobrzeskiego okręgu Polskiego Związku Łowieckiego – rozpoczęto poszukiwanie martwych dzików w rejonach kompleksów leśnych. Chodzi między innymi o Budę Stalowską, gdzie dzików jest dużo. W efekcie odnaleziono sześć martwych zwierząt, dziki najprawdopodobniej są ofiarami wirusa ASF. Zweryfikują to ostatecznie badania pobranych próbek.
Każdy, kto natrafi na padłe zwierzę, powinien skontaktować się z powiatowym lekarzem weterynarii, strażą miejską lub policją.
W Tarnobrzegu dotąd nie było potwierdzonych przypadków występowania ASF. Przypadki takie potwierdzono w powiecie niżańskim – tylko w tym roku stwierdzono 13 przypadków (u 17 dzików) na terenie gmin: Krzeszów, Rudnik nad Sanem, Nisko.
W całym województwie podkarpackim w tym roku odnotowano chorobę u 60 dzików na terenie czterech powiatów.
Wirus jest niegroźny dla ludzi, ale przynosi duże straty gospodarcze.
ZOBACZ TEŻ: Mieszkańcy Hermanowej: Dziki się nas już nie boją. Podchodzą pod drzwi i ryją
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?