Na koniec kwietnia zadłużenie tarnobrzeskiej lecznicy, jeśli chodzi o zobowiązania wymagalne, czyli takie, które powinny być zapłacone "na wczoraj" sięgało już niemal ośmiu milionów złotych. Po pieniądze w kolejce od dawna stoi Zakład Energetyczny, Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej czy Tarnobrzeskie Wodociągi. Na zaległe pieniądze czekają także dostawcy leków i sprzętu medycznego.
ZARZĄD PORĘCZYŁ KREDYT
Wobec wydłużającej się listy finansowych zobowiązań dyrekcja szpitala wystąpiła do zarządu województwa o poręczenie kredytu, którym w części załata finansową dziurę. - To dyrektor szpitala zdecyduje, na co przeznaczy pieniądze, ale wiemy już, że wykorzysta je na spłatę zaległych zobowiązań finansowych - tłumaczył Sławomir Miklicz, członek zarządu województwa podkarpackiego. - Sytuacja finansowa tarnobrzeskiego szpitala jest bardzo zła. Jest to kredyt, który ma pomóc dyrektorowi poprawić płynność finansową.
Do końca czerwca Zbigniew Młodawski, dyrektor na zastępstwo w Szpitalu Wojewódzkim w Tarnobrzegu ma przedstawić zarządowi program naprawczy. Musi on zawierać takie elementy działania, które będą zmierzały do poprawy finansowej placówki.
MIASTO TAKŻE WESPRZE
Na finansowe wparcie dyrekcja szpitala może liczyć także ze strony tarnobrzeskiego samorządu. Pomimo tego, że władze Tarnobrzega, nie są organem prowadzącym dla placówki, to od lat wspierają go finansowo. Tegoroczna dotacja wyniesie 200 tysięcy złotych. - Dodatkowo w trzecim kwartale rozważamy możliwość umorzenia części należnego miastu podatku od nieruchomości, zaległego za zeszły rok - dodał Norbert Mastalerz, prezydent Tarnobrzega. - Mówię część, bo wszystko będzie zależało od możliwości finansowych i kondycji miasta. Będzie to pierwsze umorzenie w historii miasta.
Rocznie Szpital Wojewódzki w Tarnobrzegu płaci do kasy miasta z tytułu podatku od nieruchomości ponad 230 tysięcy złotych.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?