Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włochy. Florencja zabytkami słynąca (zdjęcia)

Piotr Kutkowski
Na placu stoi replika słynnej rzeźby Michała Anioła
Na placu stoi replika słynnej rzeźby Michała Anioła Piotr Kutkowski
O Florencji, kolebce renesansu, jedni mówią, że to najpiękniejsze miasto Włoch, inni - że to najwspanialsze muzeum świata pod niebem. I choć będziemy przeklinać na tłok, tłumy zwiedzających i stanie w korkach i kolejkach - to koniecznie trzeba tu przyjechać.

[galeria_glowna]
O nie, stanowczo nie tak sobie to wyobrażaliśmy. Po małych, pełnych uroku i zabytków, ale też spokojnych, niemal wyludnionych miasteczkach Toskanii wjeżdżamy do molocha, który w niczym takiej sielanki nie przypomina. Samochodów mnóstwo, co rusz korki i trąbienie, skutery ocierają się o karoserie aut. Hałas, gwar, pośpiech i co najgorsze - brak miejsca do parkowania. W końcu znajdujemy kawałek wolnego palcu. Parkomat łakomie pochłania monety, tanio nie jest, blisko do centrum również. Ale to akurat najmniejszy problem.

Miejscowi doradzają podjechać kilka przystanków autobusem, my wybieramy spacer. I jak się okazuje - to bardzo dobre rozwiązanie. Zbliżając się do placu katedralnego mijamy interesujące budynki, to również okazja do obserwowania tutejszych zwyczajów. Włosi nie sprawiają wrażenia ludzi żyjących w pośpiechu. Wystawione na uliczkach stoliki zastawione są kawą, słodyczami, winem, czasem mocniejszym alkoholem. A przy nich siedzą osoby czytające gazety albo obserwujące życie i patrzące z pobłażaniem na spieszących się i biegnących z mapkami w rękach turystów.

KOPUŁA

By dotrzeć do katedry, mapa nie jest specjalnie potrzebna. Ogromny gmach dosłownie oszałamia, dowodząc potęgi i bogactwa miasta. Budowę świątyni powierzono w 1294 roku Arnolfo di Cambio, wznoszenie głównej bryły trwało do 1418 roku, największym wyzwaniem pozostawało jednak wykonanie ogromnej kopuły o średnicy 42 metrów, która miała się wznosić się na 54 metry ponad nawę główną. Stanowiło to ogromne wyzwanie dla ówczesnych konstruktorów, udało się dzięki geniuszowi Fillippe Bruneleschiego i zastosowaniu jego absolutnie nowatorskich rozwiązań. Ostatecznie prace zakończono w 1436 roku, katedrę wraz z kopułą konsekrował sam papież.

Kościół do dziś imponuje ogromem, gromadził już nawet 10 tysięcy osób. Wszyscy zwiedzający obowiązkowo zadzierają głowy do góry, by podziwiać kopułę i wypełniający ją fresk Sąd Ostateczny autorstwa Vasariego i Zuccariego. Można go też oglądać, podobnie jak i medaliony, z biegnącej pod nimi galerii. Ale jest jeden kłopot - kolejka chętnych liczy chyba kilkaset osób.

FASADA

Jeszcze więcej osób, bo pewno tysiące ogląda detale architektoniczne znajdujące się na zewnątrz katedry. Wręcz przeładowana ozdobami główna fasada jest XIX-wieczna, zdobią ją marmury w kolorze białym, czerwonym i zielonym. XIV wieczna dzwonnica zachwyca kapitalnymi płaskorzeźbami, zachwyca też widok z niej na miasto.

Tuż przed katedrą stoi uchodzący za najstarszy we Florencji budynek. To baptysterium. Powstał w VI klub VII wieku, ale tradycja głosi, że już za czasów rzymskich ulokowana tu była świątynia Marsa. Pewne jest, że największym skarbem baptysterium są wykonane z brązu, pozłacane drzwi, zwane Bramami Raju. Długo można studiować precyzję i subtelność wykonania starotestamentowych scen, mistrzostwo ich twórcy LOrenzo Gibhertiego. I mało kto wie, że to co oglądamy to znakomite repliki, bo oryginalne drzwi znajdują się w Muzeum Opery, które mieści się za wschodnim skrzydłem katedry. Znajdziemy tam również rzeźby Donatella i piętę Michała Anioła oraz dziedziniec, gdzie Michał Anioł tworzył posąg Dawida.

DAWID

Z Placu Katedralnego do Piazza della Signora jest blisko, ale
dystans ten może nam się znacznie wydłużyć, jeśli będziemy zatrzymywali się przy każdym ciekawym miejscu. Mało tego - po drodze kuszą jeszcze wabiące zapachami pizzerie, knajpki, sklepy z pamiątkami.

Piazza della Signora uznawany za główny plac Florencji, w dużej mierze wypełnia pałac Vecchio - ratusz i siedziba władz, który już w momencie projektowania pomyślany był jako symbol potęgi. Jego budowę rozpoczęto w 1299 roku, ale prawdziwa rozbudowa rozpoczęła się w 1540 roku za sprawą księcia Florencji, pochodzącego z rodu Medyceuszy Kosmy I. To wówczas powstała większość dekoracji wnętrz. Wycieczki z przewodnikiem pozwalają nie tylko na oglądnie tych wszystkich wspaniałości, ale również na oglądanie w pałacu tajemnych przejść miedzy komnatami oraz wysłuchania różnych tajemniczych, często pełnych dramatyzmu a nawet grozy opowieści.

Przed pałacem stoi figura Dawida, ale tu znowu niespodzianka - to perfekcyjnie zrobiona kopia chronionego obecnie w galerii Akademii dzieła Michała Anioła. Kopie innych a także oryginalne dzieła znakomitych twórców znajdziemy na Loggi delle Signora, którą zbudowano w XIV wieku obok pałacu jako podium dla urzędników.

MALOWNICZY MOST

Galerią na świeżym powietrzu loggia stała się już w XVIII wieku, teraz jest to też miejsce, do którego turyści przychodzą, by chwilę posiedzieć, złapać oddech, odpocząć. No i nabrać sił do dalszego zwiedzania, bo w bliskiej odległości jest chyba największa dla koneserów sztuki atrakcja Florencji - galeria Uffizi z pracami Leonardo da Vinci, Michała Anioła Holbeina, Boticcelego, Goyi. Rezerwacje biletów najlepiej jest robić z dużym wyprzedzeniem, koniecznie trzeba też zarezerwować sobie dużo czasu na zwiedzanie i konfrontowanie znanych nam z obrazków najsłynniejszych dzieł sztuki z oryginałami.

Przedsmak tego, co czeka na nas w galerii znajduje się na jej bocznej ścianie mieszczącej wizerunki znakomitych artystów. Dalej drogę zamyka nam już rzeka Arno, której wybrzeże stanowi azyl dla knajpek, kafejek, sklepików. Młodzi ludzie zostawiają tu na pamiątkę przypięte do barierek kłódki, starsi kupują pamiątki, by potem wejść na pochodzący z 1345 roku malowniczy, zabudowany most Vecchio. Pierwotnie mieścił on warsztaty rzeźników i garbarzy, ale ze względu na okropny fetor musieli oni w 1594 roku zabrać swoje kramy. Od tamtej pory królują na moście złotnicy, muzycy no i…turyści.

GROBY

Chcąc zobaczyć groby i pomniki słynnych Florentczyków - Michała Anioła, Galileusza, Machiavellego - musimy udać się do olbrzymiego, gotyckiego kościóła Santa Croce, tam też zobaczymy freski Giotta. A decydując się jeszcze na kilkuminutowy spacer - zobaczymy dom Michał Anioła.
Druga strona rzeki kusi zwiedzaniem podobnej do twierdzy rezydencji Medyceuszy, Pałacu Pitti, ogrodów Boboli, romańskiego kościoła San Miniato, ale miejsc godnych zobaczenia i zwiedzania we Florencji jest jeszcze mnóstwo.
Chęci nie brakuje, brakuje sił i czasu. Już wiemy, że
Florencję trzeba chłonąć nie godzinami czy dniami, a tygodniami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Włochy. Florencja zabytkami słynąca (zdjęcia) - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie