Do Doha poleciały trzy zawodniczki zespołu mistrzyń Polski. Oprócz Han Ying były to również Elizabeta Samara oraz Li Qian. Ta ostatnia pożegnała się z turniejem najwcześniej.
Li Qian w drugiej rundzie eliminacyjnej mierzyła się z zawodniczką ukraińską, Marga-rytą Pesotskai przegrała. Rywalka pokonała reprezentantkę Polski 4:3 (11:7, 11:6, 11:9, 14:16, 7:11, 5:11, 14:12).
Elizabeta Samara z kolei awansowała do ostatniej rundy eliminacyjnej. Tam trafiła na... Han Ying. Obie zawodniczki Enea Siarki Tarnobrzeg stoczyły pasjonujący, siedmiosetowy pojedynek, ale ostatecznie zawodniczka reprezentująca Niemcy okazała się być w tym przypadku lepszą. Han Ying - Elizabeta Samara 4:3 (9:11, 7:11, 11:7, 11:8, 10:12, 11:7, 11:7).
Wcześniej Samara ograła Solomiyę Brateyko 4:1 (11:5, 13:11, 11:8, 6:11, 11:9). Han Ying wcześniej mierzyła się z kolei z Lee Eunhye i wyrgała 4:0 (11:5, 11:4, 11:4, 11:3).
Po pokonaniu koleżanki z zespołu Han Ying awansowała do turnieju głównego. Tam jej pierwszą przeciwniczką była Saki Shibata z Japonii. Zawodniczka Siarki zwyciężyła i tym razem. Pokonała swoją przeciwniczkę 4:1 (11:8, 13:11, 6:11, 11:9, 11:4). W kolejnej rundzie zagra przeciwko Ning Ding z Chin.
Z rozgrywek odpadły już także dwie reprezentantki Polski, Natalia Partyka oraz Natalia Bajor.
Ta pierwsza pożegnała się z turniejem już we wtorek, Bajor natomiast była bardzo blisko awansu do turnieju głównego.
W ostatniej rundzie kwalifikacyjnej Polka zagrała przeciwko Japonce, Ando Minami. Niestety nie była w stanie ugrać nawet jednego seta i przegrała 0:4 (9:11, 5:11, 8:11, 6:11). Wcześniej potrafiła pokonać Archanę Girish Kamath z Indonezji oraz Suthasini Sawettabut z Tajlandii.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?