Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WOŚP w Tarnobrzegu i powiecie: Ale się działo! W Gorzycach ugotowali pół tony bigosu! (video, zdjęcia)

Marcin RADZIMOWSKI, Grzegorz LIPIEC,
Początek bicia rekordu Guinnessa w Gorzycach. Składniki zanim trafiły do patelni, były skrupulatnie ważone.
Początek bicia rekordu Guinnessa w Gorzycach. Składniki zanim trafiły do patelni, były skrupulatnie ważone. Marcin Radzimowski
Dokładnie 522 kilogramy i 800 gramów bigosu upichcili kucharze podczas niedzielnego finału WOŚP w Gorzycach, bijąc tym samym rekord Guinnessa. Muzyczną gwiazdą w Tarnobrzegu i Gorzycach był zespół Mafia, ale to tylko jedna z wielu atrakcji, jakie przygotowali organizatorzy tegorocznego finału.

[galeria_glowna]

W niedzielę w naszym regionie było głośno i czerwono od serduszek Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym razem gorące granie w środku zimy, zostało dedykowane dzieciom z chorobami urologicznymi oraz nefrologicznymi.

BIGOSOWY REKORD

- Podobno dla żony najlepszym prezentem jest samochód, więc moja ma od dzisiaj wspaniałego, czerwonego żuka - żartował Dariusz Bukowski, przewodniczący Rady Powiatu Tarnobrzeskiego.
Dariusz Bukowski w niedzielę był tym, który zaoferował najwięcej za żuka rocznik 1978 ofiarowanego na licytację WOŚP w Gorzycach przez Ochotniczą Straż Pożarną z Sokolnik. Strażacki wóz trafił do nowego właściciela za 2100 złotych i była to największa kwota uzyskana z licytowanych przedmiotów. A było co licytować: pompa wodna z OSP Gorzyce, obrazy, bony paliwowe, szaliki kibiców.

Od południa w Gorzycach było bardzo świątecznie, wolontariusze zbierali pieniądze, w tym czasie na scenie przy Zespole Szkół występowały kolejne gwiazdy. Tą najjaśniejszą była kielecka Mafia, która po koncercie w Gorzycach wystąpiła również na finale WOŚP w Tarnobrzegu.

280 kilogramów kapusty kwaszonej i 107 - świeżej, 58 kilogramów kiełbasy, 41 kilogramów ziemniaków, 15 kilogramów koncentratu pomidorowego, 4 kilogramy przyprawy do bigosu, po dwa kilo soli i pieprzu a także kilogram kminku. To składniki wykorzystane przez szefa kuchni Marka Łukasiewicza z Zamku w Baranowie Sandomierskim, który z pomocą swoich kolegów po fachu z Hotelu Korona z Sandomierza, przystąpił do bicia rekordu Guinnessa na największa ilość gotowanego jednocześnie bigosu. Składniki trafiły na ogromną patelnię opalana drewnem.

- Zakładaliśmy ugotowanie tylko 400 kilogramów, bo rekord wynosił 360. W sumie jednak wyszło ponad pół tony pysznego bigosu - cieszy się Elżbieta Dul, szefowa Sztabu WOŚP w Gorzycach. - Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy podarowali nam składniki do przygotowania potrawy.
Jurorami byli wszyscy, którzy przyszli na finał i po ich minach wnioskować można, że "rekord" smakował.

O godzinie 20 wciąż nie było wiadomo, ile pieniędzy zebrano w Gorzycach. Sztabowcy podali nam tylko kwotę, która została uzbierana w ramach licytacji, wynosi ona 5 tys. zł.

ATRAKCYJNY FINAŁ W TARNOBRZEGU

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Tarnobrzegu trzeci raz w historii odbywał się na placu Bartosza Głowackiego. W samo południe Orkiestrowe granie rozpoczęła Kawalkada Pojazdów Wszelkich. Były również aukcje oraz licytacje bardzo ciekawych przedmiotów, a na scenie prezentowały się lokalne zespoły muzyczne, w tym Miejska Orkiestra Dęta z Tarnobrzega, Acoustic Acrobats oraz Exsillium. Absolutną muzyczną gwiazdą wieczoru była jednak grupa Mafia, która wystąpiła tuż przed tradycyjnym "Światełkiem do Nieba". Pokaz sztucznych ogni uatrakcyjnili Tancerze Ognia z Grupy Syriusz.

Na ulicach Tarnobrzega kwestowało 160 wolontariuszy, wśród których pojawił się między innymi Norbert Mastalerz, prezydent Tarnobrzega, Wojciech Malicki, doradca włodarza naszego miasta do spraw kontaktów z mediami oraz policjanci Zbigniew Brzyszcz i Beata Jędrzejewska-Wrona. 1224 złote, 9 groszy i jednego eurocenta udało się zebrać do "orkiestrowej" puszki włodarzowi Tarnobrzega. Drugą rekordową puszkę do tarnobrzeskiego sztabu WOŚP przynieśli przedstawiciele służb mundurowych ubierali 1041 złotych.

Tarnobrzeżanie po raz kolejni okazali się być bardzo hojni, zarówno, jeśli chodzi o kwestę, jak i licytacje na scenie. - Każdy wrzuca tyle ile może, ale zdarzają się też przypadki, kiedy do puszki lądują nawet banknoty 100 złotowe - zdradza nam jedna z wolontariuszek.

Do godziny 20 doliczono się w tarnobrzeskim sztabie ponad 50 tys. złotych. - Może ponownie uda nam się pokonać barierę 70 tys. zł. - mówi Łukasz Raźniewski, szef Sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Tarnobrzegu. - Czekamy z niecierpliwością, jak powrócą do nas wszyscy wolontariusze, a także podliczone zostaną pieniądze zebrane, w trakcie licytacji.
Finał WOŚP formalnie skończy się w niedzielę, ale zbiórka pieniędzy będzie wciąż kontynuowana, bo wciąż można licytować przedmioty on-line za pośrednictwem strony internetowej tarnobrzeskiego sztabu.

NOWA DĘBA

Po raz kolejny za sprawą Adama Szurgocińskiego Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy grała w Nowej Dębie. 80 wolontariuszy zbierało pieniądze dla dzieci z chorobami nefrologicznymi oraz urologicznymi, a od godziny 14 na scenie przed krytą pływalnią Samorządowego Ośrodka Sportu i Rekreacji dobrą muzykę serwowali: Jesioł (hip-hop), Studio Wokalne Nowe Brzmienie z Baranowa Sandomierskiego, Bodzio i Urban (hip-hop), młodzież z miejscowych szkół oraz dwie gwiazdy wieczoru, kapele Vademecum oraz Obstawa Prezydenta. O godzinie 20 na niebie rozbłysnęły sztuczne ognie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie