No i mamy już wiosnę! Kto nie zachorował na grypę, to już pewnie na nią nie zapadnie. Temperatura jest prawie letnia, dochodzi do piętnastu stopni. Koniec ponad dwudziestostopniowych mrozów i zwałów śniegu, które nam się dały w tym roku mocno we znaki.
Kalendarzowa wiosna przyjdzie w niedzielę. Za tydzień przesuniemy czas na letni i dzień będzie dłuższy o godzinę. To ważne, bo im więcej światła, tym lepiej się czujemy. Zima nam mocno w tym roku dokuczyła, więc dla przegnania depresji i chandry, światło słoneczne ma duże znaczenie.
Szukamy dalej plusów… Dzisiejsze nastolatki na szczęście nie pamiętają co to są nowalijki. Przed laty tak nazywane były świeże warzywa, głównie rzodkiewka, szczypiorek i ogórki, sprzedawane wiosną. Dziś rzodkiewka jest w sklepie cały rok, podobnie jak ogórki, pomidory, truskawki, koperek, nie mówiąc o egzotycznych owocach.
MROZIK TRZYMAŁ
Z zimowego snu budzą się drogowcy. Dopiero teraz ruszają wstrzymane roboty przy budowie i przebudowie dróg i ulic. Na przykład drogowcom w Stalowej Woli zabrakło tylko trzy dni, żeby w grudniu położyć tak zwaną "ścieralną warstwę asfaltu" na nitce wiaduktu nad torami. Przyszedł mróz i pracownicy na kilka miesięcy odłożyli łopaty. Teraz, kiedy jest już plusowa temperatura, można zakończyć robotę.
Letnia temperatura głaszcze nas po kieszeni. Spadają koszty ogrzewania mieszkań, jest szansa na zwrot nadpłaty za centralne ogrzewanie. No po prostu chce się żyć!
A teraz minusy… Wiosną nie wszystkim chce się żyć. Na pewno nie tym, którzy mają problemy z alergiami. Kwitnące i pylące na potęgę drzewa to koszmar dla tych, którzy mają alergię. Objawem choroby są katar, bóle głowy i gardła, załzawione oczy, zmęczenie, rozdrażnienie. Poradnie alergologiczne pękają w szwach, chorzy odczulają się zastrzykami i tabletkami, żeby tylko przetrwać koszmar, jaki zgotowała im wiosenna dolegliwość.
POWSZECHNA ALERGIA
Jak przypomina dr n. med. Danuta Myłek, specjalista alergolog ze Stalowej Woli, przeprowadzone badania wykazały, że co drugi Polak miał przynajmniej jeden epizod jakiejś choroby alergicznej. Około 6 mln Polaków ma alergię wykrywaną testami punktowymi na skórze. Z tego około 10-15 procent dzieci ma astmę oraz około 6 procent dorosłych. W mieście astma występuje średnio 2,5 razy częściej zwłaszcza u młodzieży i dorosłych, na co wpływ mają spaliny samochodów, starty lateks opon, zanieczyszczenia mechaniczne gazowe.
Dr Myłek zwraca uwagę na astmę, która może wykluczyć z aktywnego życia wiele osób. A jak duży jest to problem, świadczy choćby to, że 3 maja obchodzimy Światowy Dzień Astmy. Jak się okazuje, na świecie na astmę choruje ponad 300 milionów ludzi.
Jak wyjaśnia dr Myłek, astma jest przewlekłą chorobą zapalną oskrzeli z tendencją do występowania skurczu oskrzeli, nadprodukcji lepkiego śluzu w oskrzelach i ich nadmiernej aktywności. To powoduje zmniejszenie światła oskrzeli i przepływu powietrza przez oskrzela, co wywołuje przewlekłe niedotlenienie szczególnie niekorzystne u rozwijającego się dziecka.
ALERGOLOG POTRAFI
- Wielu pacjentów nie wie, że specjalista alergolog jest właściwym do leczenia astmy posiadającym wyuczone umiejętności i wszystkie narzędzia do rozpoznawania kompleksowego przyczyn astmy i jej o leczenia, a przede wszystkim odczulania - stwierdza. Takiej wiedzy nie posiadają nawet niektórzy lekarze rodzinni i pulmonolodzy, co należy do rzadkości, ale zdarza się na tyle często, aby o tym mówić publicznie - podkreśla.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?