Te mrożące krew w żyłach wydarzenia rozegrały się w minioną środę w Górnie, na drodze krajowej numer 19. Tego dnia
kibice ze Stalowej Woli wracali swoimi samochodami do miejsca zamieszkania. Eskortowani byli przez dwa policyjne radiowozy - 14 policjantów z oddziału prewencji z Rzeszowa.
- W trakcie przejazdu przez Górno, kolumna pojazdów zatrzymała się. Kibice ze Stalowej Woli wysiedli z samochodów pozostając przy nich. Po chwili z pobliskiego lasu wybiegła grupa ponad 100 osób i skierowała się w ich stronę. Napastnicy byli zamaskowani, wyposażeni w rękawice bokserskie i ochraniacze na szczękę. Biegnąc drogą krajową i dezorganizując ruch innych pojazdów, bardzo szybko zbliżali się do eskortowanych kibiców – informuje podkarpacka policja.
Policjanci widząc, że za chwilę dojdzie do ataku na kibiców Stalowej Woli, ustawili się tyralierą oddzielając obydwie grupy. Ponieważ wybiegający z lasu mężczyźni nie reagowali na polecenia policjantów, ci oddali salwę ostrzegawczą w powietrze, co spowodowało, że napastnicy rozbiegli się po lesie. Tylko dzięki zdecydowanej postawie mundurowych, którzy oddali salwę ostrzegawczą z broni gładkolufowej, nie doszło do niebezpiecznej sytuacji, w której mogli ucierpieć zarówno mniej liczni kibice ze Stalowej Woli, jak i 14 policjantów eskorty. Po zdarzeniu policjanci zatrzymali pięciu napastników, w tym dwóch w bezpośrednim pościgu.
W piątek zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzut udziału w zbiegowisku o charakterze chuligańskim, mającym na celu
dokonanie gwałtownego zamachu na kibiców przeciwnej drużyny. Żaden z podejrzanych nie przyznał się do popełnienie zarzucanego czynu. Podejrzani to mieszkańcy powiatu zamojskiego i lubelskiego w wieku od 18 do 26 lat. Wobec dwóch podejrzanych Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie wystąpiła do sądu z wnioskiem o areszt tymczasowy. Natomiast wobec trzech pozostałych zastosowane zastaną policyjne dozory połączone z zakazami opuszczania kraju.
Podejrzanym grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Znając pochodzenie podejrzanych można wnioskować, że to kibice Motoru Lublin i Chełmianki Chełm, należących obok Górnika Łęczna do tak zwanej kibicowskiej „Wschodniej Hordy”. Ostatni atak kiboli z Lubelszczyzny na fanów „Stalówki” zakończył się tragicznie. Wskutek pobicia pod Radomiem z 2016 roku zmarł 33-letni kibic Stali.
Rzeszowscy policjanci proszą osoby, które w środę 15 sierpnia roku około godziny 17-17.30 przejeżdżały przez Górno drogą krajową numer 19, były świadkami zdarzenia albo mają o nim wiedzę, o kontakt z policjantami Wydziału do Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, ulica Jagiellońska 13, pokój numer 217, w dni robocze w godzinach od 7.30 do 15.30 lub telefonicznie pod nr 17 858 3234, 17 858 3258 albo z dyżurnym komendy tel. 17 858 3310.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ - Cud nad Wisłą - wielkie zwycięstwo. Dzień Wojska Polskiego
(Źródło: dziennikzachodni.pl)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?