Ostatni weekend w Sandomierzu był rekordowy nie tylko pod względem liczby wchodzących do największych atrakcji turystycznych, ale także ze względu na liczbę turystów, także tych zmotoryzowanych, którzy planując zwiedzanie Królewskiego Miasta, chcą zaparkować samochodów, jak najbliżej Starówki. - Miniony weekend był rekordowy pod względem liczby turystów od czasu pandemii - mówi Adam Piskor po komendanta - Komenda Straży Miejskiej w Sandomierzu. - Myślę, że był to także jeden z rekordowych weekendów ostatnich lat.
Niestety, wraz z przyjazdem do miasta coraz liczniejszej rzeszy zmotoryzowanych, liczba miejsc parkingowych w obrębie Starego Miasta już w godzinach porannych staje się niedostępna. Część kierowców w poszukiwaniu wolnych miejsc, odjeżdża w kierunku nowego miasta. Jednak są i tacy, którzy mimo zakazów, parkują samochody na zakazie. I właśnie względem tych osób sandomierscy strażnicy powiedzieli dość. - W Sandomierzu naprawdę jest dużo miejsc, gdzie można pozostawić samochód - przekonuje Adam Piskor. - Wystarczy tylko trochę dobrej woli i chęci.
W ostatni weekend sandomierscy strażnicy nałożyli 17 mandatów na łączną kwotę 1 tysiąca 950 złotych. Założyli 3 blokady, a trzech kierowców pouczyli.
Adam Piskor po komendanta Straży Miejskiej w Sandomierzu apeluje do zmotoryzowanych turystów, aby przed przyjazdem do Królewskiego Miasta zapoznali się z mapą parkingów, która jest dostępna między innymi na stronie Urzędu Miasta Sandomierza. Mapy są rozdawane także przez strażników na rogatkach Starówki.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?