- Mam powody do radości. Nasz komitet został zarejestrowany, ja jestem oficjalnym kandydatem na urząd prezydenta Tarnobrzega - rozpoczął Witold Zych. - To, że jesteśmy tutaj, że już nie jestem sam, bo są ze mną kandydatki i kandydaci do rady miasta, że stoimy razem, zawdzięczamy wam, tarnobrzeżanom. To dzięki waszemu poparciu, dzięki temu ponad tysiącowi zebranych podpisów mogliśmy wystartować w tych wyborach. Dziękuję wam wszystkim za to, że daliście nam tę szansę.
Przypomniał, że „Nowy Tarnobrzeg” symbolizuje nadzieję na zmiany, bo - jak podkreślił - Tarnobrzeg potrzebuje zmian stosunków społeczno-gospodarczych. „Nowy Tarnobrzeg” to budowanie miasta zarządzanego w sposób rzetelny, profesjonalny, uczciwy i sprawiedliwy wobec wszystkich mieszkańców.
- Jestem dumny z tego, że stoją za mną kandydatki i kandydaci do rady miasta. Parafrazując słowa prezydenta Kennedy'ego, przyszli do mnie nie pytając się, co ja dla nich zrobię, tylko przyszli mówiąc co oni zrobią dla miasta, dla Tarnobrzega - mówił Witold Zych.
Część kandydatów „Nowego Tarnobrzega” obecnych na konferencji przedstawiła się pokrótce, prosząc o poparcie w wyborach, 21 października. Później głos ponownie zabrał kandydat na włodarza miasta.
- Drodzy tarnobrzeżanie. Ja nie chwalę się tutaj poparciem najróżniejszych partii politycznych, ja się chwalę moimi kandydatami i chwalę się waszym poparciem - mówił Witold Zych. - Musicie mieć świadomość, że za mną stoją oni, a za nimi wy, mieszkańcy, bo tylko wy możecie zdecydować, czy program „Nowego Tarnobrzega” będzie realizowany.
Lider przypomniał pięć priorytetów, jakie towarzyszą jego kampanii wyborczej, także odpowiadając na pytania dziennikarzy.
- To wykorzystanie potencjału wód siarczkowych, budowa mostu na Wiśle, przyłączenie Chmielowa, czyli naprawienie tego, co nas niesprawiedliwego spotkało w przeszłości, budowa centrum komunikacyjnego. Nosimy serduszka (z herbem miasta – przyp. red.), które tez są pewnym symbolem, bo sercem każdego miasta jest jego dworzec, jego system komunikacyjny – mówił. - I piąty priorytet, COP Plus. Program jest bardzo ambitny, ale trzeba sobie stawiać takie cele. Mam opracowany program, wizje rozwoju miasta, którego nie mają inni kandydaci, wiem jak go zrealizować i wiem, jak zdobyć na to pieniądze.
Witold Zych przekonywał, że jeśli wyborcy zagłosują na jego drużynę i poprą jej program i wizję rozwoju miasta to przekonają się, że to jest realne.
- Ten program to jest wizja rozwoju miasta. Jeśli państwo będziecie stawiać na partie polityczne, na ludzi, za którymi stoją różne interesy, grupy, miasto się nie zmieni – dodał Witold Zych, kandydat na urząd prezydenta Tarnobrzega z ramienia komitetu „Nowy Tarnobrzeg”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?