Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wygrana lidera z Niska nad Siarką II, kolejna porażka Stali Gorzyce

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
facebook.com / Stal Gorzyce
W weekend rozegrano kolejne spotkania w tym sezonie. Na szczycie tabeli po pokonaniu rezerw Siarki Tarnobrzeg pozostaje Sokół Nisko, natomiast Stal Gorzyce przegrała kolejne spotkanie. Tym razem jej katem okazała się być Olimpia Pysznica.

Sokół Nisko – Siarka II Tarnobrzeg 3:0 (1:0)
Bramki:
Wojciech Tyczyński 41, Jakub Więcław 53, Kacper Urban 60

Sokół: Drzymała - Wojtak (80. Sztyra), Więcław, Maciorowski, Tabaka (46. Buda) – Drelich, Szewczyk (65. Wąs) - Tyczyński, Juda (88. Dudek), Lewiński (58. Wieprzęć) - Urban (75. Sojecki).

Siarka II: Kieliszek – Kowalik, Misiak, Wawrylak, Wdowiak – Orzechowski, Wiktor (46. Fornek), Świderski (30. Turek), Janczyk (75. Frańczak) – D'Apollonio (75. Mazur), Mróz.

- Tłumaczę chłopakom, że w tej lidze nie wolno patrzeć na tabelę, ponieważ jest ona złudna. Nie wolno nikogo zlekceważyć, bo to się może źle skończyć. Z Siarką zaczęliśmy co prawda trochę ospale, ale w drugiej połowie zagraliśmy z większym zaangażowaniem i wykorzystaliśmy swoje szanse - powiedział nam Rafał Leśniowski, trener Sokoła Nisko.

Jak on sam uważa, rywale jednak łatwo punktów nie odddali.

- Młodzi piłkarze z Siarki się przed nami nie położyli i ta wygrana jest nieco za wysoka - dodał.

Sokół Nisko, który jest spadkowiczem z czwartej ligi, teraz prowadzi w tabeli i jest na dobrej drodze do tego, by wywalczyć sobie ponowną promocję do wyższej, niż okręgówka, ligi.

- Lider, jak na sześć kolejek, to jeszcze niewiele znaczy tak naprawdę. Nie wybiegamy daleko, koncentrujemy się na najbliższym meczu, z Transdźwigiem Stale i będzie to dla nas bardzo trudne spotkanie. Warto jednak zauważyć, że boiska w okręgu stalowowolskim są w bardzo dobrym stanie i dzięki temu o wyniku poszczególnych spotkań decydują umiejętności piłkarskie, a nie przypadek. Gdy prowadziłem Sokół Kolbuszowa Dolna, to pod względem bywało bardzo różnie, często murawy były w tak złym stanie, że należało obawiać się o zdrowie zawodników - dodał Rafał Leśniowski.

- W pierwszej połowie oba zespoły grały bardzo usypiająco, ja i trener Sokoła byliśmy najgłośniejsi. W drugiej połowie wyszło doświadczenie Sokoła, który wykorzystał nasze błędy i sytuacje, które sobie dzięki nim stworzył. My natomiast swoich nie potrafiliśmy wykorzystać i skończyło się naszą zasłużoną porażką - powiedział natomiast Maciej Wojnar, który poprowadził w tym spotkaniu zespół rezerw tarnobrzeskiej Siarki.

W pozostałych meczach na uwagę zasługuje rezultat innego spadkowicza z czwartej ligi, Stali Gorzyce. Podopieczni trenera Artura Szkutnika przegrali już po raz trzeci w tym sezonie, tym razem ulegając 0:2 Olimpii Pysznica.

Wciąż bez punktu pozostaje natomiast beniaminek, PUKS Francesco Jelna.

Komplet wyników szóstej kolejki:

Sokół Nisko - Siarka II Tarnobrzeg 3:0
Pogoń Leżajsk - ŁKS Łowisko 2:2
Olimpia Pysznica - Stal Gorzyce 2:0
Unia Nowa Sarzyna - LZS Ździary 0:0
LKS Brzyska Wola - Stal Nowa Dęba 3:0
Słowianin Grębów - Bukowa Jastkowice 0:2
Sokół Sokolniki - PUKS Francesco Jelna 6:1
Sokół Kamień - Transdźwig Stale 3:0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie