W ten sposób jego uczestnicy chcieli podtrzymać pamięć patrioty - żołnierza. 40 - osobowy pochód wyruszył z ulicy Czarnieckiego, gdzie nieopodal znajduje się rondo nazwane jego imieniem i namalowany w tym roku mural z podobizną rotmistrza. Maszerowano chodnikiem ulicami Popiełuszki, Ofiar Katynia gdzie przy Mauzoleum na cmentarzu komunalnym złożono kwiaty i zapalono znicze. Organizatorami marszu byli członkowie Obozu Narodowo-Radykalnego i Młodzieży Wszechpolskiej. Jak się dowiedzieliśmy spodziewano się większej frekwencji, nawet do 200 osób.
Skandowano hasła: „Cześć i chwała bohaterom”, „Pileckiego pamiętamy, komunistom żyć nie damy”, „Duma, duma, duma narodowa”. O tym jak ważna jest edukacja młodzieży świadczy komentarz dwóch nastolatek, które tak zareagowały na hasło: - Kto to są komuniści? - zapytała jedna z nich. - Nie wiem - odparła jej druga.
Witold Pilecki był rotmistrzem kawalerii Wojska Polskiego, współzałożycielem Tajnej Armii Krajowej, żołnierzem AK, więźniem i organizatorem ruchu oporu w Auschwitz-Birkenau. Oskarżony i skazany przez władze komunistyczne Polski Ludowej na karę śmierci został stracony w 1948 roku. W ciągu ulic Poniatowskiego oraz Żwirki i Wigury w Stalowej Woli nazwano jego imieniem rondo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?