Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Stalach. Lekarze przegrali walkę o życie 10-letniego chłopca

/ram/
W Stalach peugeot po uderzeniu w drzewo został roztrzaskany. Kierująca nim kobieta zginęła.
W Stalach peugeot po uderzeniu w drzewo został roztrzaskany. Kierująca nim kobieta zginęła. archiwum
W tarnobrzeskim szpitalu w poniedziałek rano zmarł 10-letni chłopiec poszkodowany w sobotnim wypadku w Stalach - Siedlisku (powiat tarnobrzeski). Bezpośrednio na miejscu zdarzenia zginęła jego 32-letnia matka, mieszkanka powiatu kolbuszowskiego.

CZYTAJ TEŻ:
Peugeot dachował w rowie. Zginęła 32-latka kierująca autem

10-latek z miejsca wypadku przewieziony został na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii szpitala w Tarnobrzegu, gdzie wprowadzony został w stan śpiączki farmakologicznej. Rozpoczęła się walka o jego życie. Niestety, powypadkowe obrażenia okazały się na tyle poważne, że pomimo wysiłków lekarzy chłopiec zmarł półtorej doby po wypadku.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy przeprowadzona zostanie sekcja zwłok obu ofiar zdarzenia. Przypomnijmy, że 32-letnia matka chłopca zmarła bezpośrednio na miejscu wypadku.

Do tragedii doszło w sobotę po godzinie 19.30 na odcinku drogi powiatowej łączącej Stale z Nową Dębą. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że na zakręcie kierująca peugeotem 406 straciła panowanie nad pojazdem - samochód zjechał na przeciwną stronę drogi, dachował i z ogromną siłą uderzył w drzewo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie