Wypadek w Tarnowskiej Woli. Zderzyły się daewoo tico i mercedes sprinter

(fot. Marcin Radzimowski)

O zdarzeniu na drodze krajowej nr 9 służby ratownicze powiadomione zostały kilka minut po godzinie 10.30. Na miejsce oprócz ambulansu pogotowia i strażaków dotarli policjanci, których zadaniem było ustalenie przebiegu zdarzenia. Doszło do niego na lekkim zakręcie drogi.

- Z dotychczasowych, wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że kierowca daewoo tico nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do zderzenia z mercedesem sprinterem - informuje nadkomisarz Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.

Ślady na samochodach wskazują, że jadący drogą krajową w kierunku Rzeszowa mercedes - bus firmy przewozowej uderzył w bok i tył daewoo. Mniejszy samochód został mocno uszkodzony.

Do szpitala w Nowej Debie ambulans przewiózł zarówno 86-letniego kierowcę daewoo, jak i 82-letnią pasażerkę tego samochodu. Na szczęście po wykonaniu badań okazało się, że żadne z nich nie odniosło poważnych obrażeń ciała. Uszczerbku nie doznał także ani kierowca sprintera, ani jedna pasażerka podróżująca tym busem. Obydwaj kierowcy byli w chwili zdarzenia trzeźwi.

- Zmienna pogoda, padający deszcz i niekiedy mgła sprawiają, że są bardzo trudne warunki drogowe. Dlatego kierujemy szczególny apel do kierowców, ale także innych użytkowników dróg o wzmożoną uwagę. Musimy przede wszystkim sami zadbać o nasze bezpieczeństwo - dodaje nadkomisarz policji.

Uszkodzony mercedes sprinter. Jego kierowca ani pasażerka nie odnieśli obrażeń.

(fot. Marcin Radzimowski)