Wystarczyły trzy gorące dni, a już woda zbiera śmiertelne żniwo. Prawdopodobnie brak rozwagi doprowadził do trzech tragicznych wypadków nad wodą. W ciągu paru dni na Podkarpaciu utonęło trzech mężczyzn. Policja apeluje o ostrożność podczas wypoczynku nad rzekami i jeziorami.
Przed każdymi wakacjami społecznicy, policjanci oraz ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego mówią, jak bezpiecznie wypoczywać nad wodą. Niestety alkohol w połączeniu z brawurą może doprowadzić do tragicznego finału.
ZASADY BEZPIECZEŃSTWA
Piękny i gorący początek lata był dobrą okazją by ochłodzić się w rzece czy jeziorze. Niestety nie wszystkie kąpiele kończą się szczęśliwie, w ciągu minionego tygodnia woda pochłonęła na Podkarpaciu trzy osoby. Policjanci apelują o rozwagę.
- Kąpmy się w miejscach do tego wyznaczonych! Korzystanie z niestrzeżonych kąpielisk i wchodzenie do wody w miejscach niedozwolonych może być niebezpieczne - mówi podkomisarz Paweł Międlar, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. - Zawsze kąpmy się tam gdzie są ratownicy. Nie wchodźmy do wody mimo zakazu ratownika. Wreszcie chyba najważniejsze nie wchodźmy do wody, kiedy wcześniej spożyliśmy alkohol. Pływając łódką, kajakiem, rowerem wodnym zwracajmy uwagę na kąpiących się i zakładajmy kamizelkę ratunkową.
Od tego roku policjanci mogą sprawdzać trzeźwość nie tylko sterujących łodziami silnikowymi, ale także osób pływających rowerami wodnymi czy kajakarzy, i nakładać na nich mandaty.
SKOK MOŻE CIĘ DROGO KOSZTOWAĆ
Mundurowy przypomina również o tym, aby zwracać uwagę na bawiące się na plaży oraz w wodzie dzieci. Wreszcie bardzo niebezpieczne są skoki do wody. - Skoki do wody na główkę również niosą ze sobą zagrożenie. Nie róbmy tego w miejscach, które nie znamy i nie są one do tego przeznaczone - dodaje podkomisarz.
Konsekwencje złamania kręgosłupa wskutek skoku na główkę do zbyt płytkiej wody są tragiczne. Po uderzeniu w dno, dochodzi do złamania kręgosłupa szyjnego oraz uszkodzenia rdzenia kręgowego, w wyniku którego następuje paraliż nóg i częściowy rąk, a w wielu przypadkach nawet całkowite porażenie czterech kończyn, całego ciała lub nawet śmierć. Przed "skoczkami" długa i ciężka rehabilitacja.
Na północnym Podkarpaciu od lat Integracyjny Klub Sportowy Tarnobrzeg organizuje akcję "Bezpieczne Wakacje - Stop Bezmyślnym Skokom na Głowę do Wody".
- Wiem, że ludzie skaczą i skakać będą, ale należy zawsze wyeliminować ryzyko bezmyślnego skoku - mówi Rajmund Zięba, inicjator przedsięwzięcia. - Trzeba to robić mądrze i rozważnie. Przede wszystkim myśleć.
Dlatego przed skokiem należy sprawdzać zawsze głębokość wody, tam gdzie chcemy skakać. Obojętnie, czy to jest rzeka, staw, jezioro czy basen. Jeżeli skaczemy to tylko w miejscach strzeżonych. Bez brawury, popisów przed dziewczynami i nie pod wpływem alkoholu.
NAD JEZIOREM TARNOBRZESKIM BEZ WYPADKÓW
Na szczęście nad bijącym rekordy popularności Jeziorem Tarnobrzeskim obyło się, jak na razie bez tragicznych wypadków. Ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego stacjonującego nad pięknym akwenem podkreślają, że jest to zasługa dobrego przygotowania bazy, miejsc dla ratowników, pomocy policji oraz egzekwowaniu regulaminów kąpieliska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
