Adam Nocoń (Olimpia Elbląg).
- Uważam, że był to dobry mecz, ofensywny i prowadzony na dobrym tempie. Jest jednak wśród nas niedosyt, ponieważ uważam, że jeśli prowadzi się 2:0 na boisku rywala, to trzeba dowieźć ten wynik do końca. Niepotrzebnie chcieliśmy strzelić trzeciego gola. Rywal wyszedł bardzo ofensywnie, a my popełniliśmy dwa błędy i zdobyliśmy jeden punkt, co mnie nie satysfakcjonuje. Mimo, że to zdobycz na trudnym terenie z mocnym rywalem - powiedział.
Szymon Szydełko (Stal Stalowa Wola).
- Jesteśmy w dobrych nastrojach. Cieszy nas to, że odmieniliśmy wynik. Od początku wszystko układało się nie po naszej myśli. Straciliśmy gola, choć w podobnej akcji sami mogliśmy go strzelić. Od tego momentu zaczęły się nasze tarapaty. Przeciwnik zaczął grać tak, jak lubi najbardziej, czyli kontratakiem. W drugiej połowie straciliśmy gola na 0:2 i mieliśmy jeszcze większy kłopot. Cieszy jednak to, że po zmianach udało się wyrównać i wyszarpać ten punkt - powiedział.
Całość konferencji prasowej (źródło: facebook.com / Stal Stalowa Wola):
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?