Poziom organizacyjny i sportowy mistrzostw był wysoki. Wystarczy powiedzieć, że ustanowiono aż 21 nowych rekordów Polski, to wynik jakiego w tej dyscyplinie sportu nie było w naszym kraju od lat.
W SPECJALNEJ KOSZULCE
Dwudniowa impreza rozpoczęła się od rywalizacji kobiet. Wśród juniorek do lat 20 brązowy medal wywalczyła tarnobrzeżanka Monika Reczek, która była trzecia wśród zawodniczek do lat 23 kategorii wagowej 70 kg uzyskując wynik 85 kg. Na najniższym stopniu podium stanęła także inna z tarniobrzeżanek Monika Gajda, która była trzecia w rywalizacji seniorek kategorii wagowej 63 kg uzyskując całkiem dobry wynik 102,5 kg. Tarnobrzeżanka poprawiła swój dotychczasowy rekord życiowy o 17,5 kg.
- Po raz pierwszy w życiu wystartowałam w zawodach w profesjonalnej tak zwanej koszulce usztywniającej i miało to znaczny wpływ na mój dobry wynik. Trudno mi się było do niej przyzwyczaić, trenowałem w niej zaledwie miesiąc czasu. Z medalu jestem bardzo zadowolona - mówiła po dekoracji na podium tarnobrzeżanka.
Kolejny medal dla tarnobrzeskiego klubu wywalczył Tomasz Warecki, który był drugi w kategorii weteranów zajmując trzecie miejsce w wadze 83 kg z wynikiem 110 kg. Bliski medalu był Dawid Staszuk, który w rywalizacji do 23 lat kategorii 195 kg zajął czwarte miejsce z wynikiem 200 kg.
SUROWI ARBITRZY
W niedzielę walczono w najcięższych wagach. W rywalizacji zawodników do lat 20 kategorii wagowej 120 kg złoto wywalczył Patryk Korczyński z Integracji Tarnobrzeg, który swój triumf "okrasił" rekordem Polski wynoszącym od niedzieli 230 kg. Poprawił go o 7,5 kg. Korczyński atakował jeszcze ciężar o wadze 240 kg, uniósł sztangę, ale sędziowie jego bój nie zaliczyli uznając, że go "spalił". Spotkało się to ze sporym niezadowoleniem zawodnika, jego trenera oraz kibiców. Długo trwały dywagacje dotyczące tej kontrowersyjnej decyzji arbitrów, którzy chyba nie do końca mieli rację.
Niewiele brakowało by w Tarnobrzegu padł rekord świata. Bliski jego uzyskania był w rywalizacji seniorów kategorii wagowej 93 kg zawodnik Wikinga Starachowice Jan Wiegiera, który bliski był wyciśnięcia ciężaru o wadze 305 kg. Tu także sędziowie byli bardzo nietolerancyjni nie zaliczając zawodnikowi starachowickiego klubu rekordowej próby, co nie spodobało się większości uczestników mistrzostw oraz osób im towarzyszących.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
