Dwudniowy festiwal Wędrowiec, który w ubiegłym roku odbył się w Cieszanowie, zawędrował tym razem w gościnne progi Muzeum Opowieści i otaczającej go przyrody.
Gośćmi sobotniej odsłony festiwalu byli Aga i Piotr Szablicy, którzy pracę w korporacji porzucili na rzecz własnej drogi. Ich blog „Podróżowanie dla zwykłych ludzi”, skierowany jest do dorosłych pragnących rozwijać swoją pasję podróżniczą. Jego ideą jest zachęcanie, aby ludzie sami organizowali swoje wyjazdy bliższe i te całkiem dalekie, wyzbyli się obaw i zaczęli podróżować „po swojemu”. O swoim wędrowaniu po podkarpackim lesie opowiedział Robert Wilk, ilustrując swoją gawędę wystawą zdjęć.
Mocną stroną festiwalu były koncerty. Pierwszy dzień muzycznej podróży rozpoczęła mieszkająca na co dzień w Peru Alena i jej „Piosenki z dna duszy”. Towarzyszą jej fortepian, gitara, bębny i perkusjonalia, a od niedawna instrument z Peru- charango. Podzieliła się tym, jak celebruje śpiew, dźwięk i muzykę, która jest dla niej formą pomostu pomiędzy światami.
Zespół IKSY z Mikołowa na scenie bawił się słowem, pokazując swoje eksperymenty muzyczne, poruszając się po cienkiej linii pomiędzy tym co jest „na czasie” i tym co od „czasu” odbiega. Bardzo intymny, poetycki koncert zagrała Ania Sama. Występy energetycznym koncertem zakończył Maciej Lipina - wokalista, gitarzysta, kompozytor, autor tekstów, aktor teatralny, pedagog muzyczny. Założyciel i lider grupy „Ścigani”, odtwórca roli Ryśka Riedla w spektaklu „Skazany na Bluesa” w Teatrze Śląskim w Katowicach.
Niedziela należała do pasjonatów pojazdów napędzanych silnikami z Dezametu, którzy spotkali się na drugim zlocie w historii i zaprezentowali swoje pojazdy na paradzie.
Rozmówcą Marcina Kurnika był Bartek Borówka - menager m.in. Ragnara Olafssona, Kathi, Henry No Hurry, Sasha Boole i Daniela Spanielaka, który opowiedział o tym, jak to jest być menagerem w trasie.
Koncertową część rozpoczęła Kathia, osiemnastoletnia songwriterka z Poznania, dysponująca wyjątkowym, oryginalnym głosem zachwyciła publiczność. Na scenie zagościła również Asia Nawojska, młoda artystka z Krakowa nazywająca swoją muzykę częścią eclectic soundu pokazała w swoich piosenkach opowieści o ludziach i nieuchwytnych zdarzeniach.
Zespół Są Stąd zaprosił na energetyczną wędrówkę w gatunku avant pop. W ich piosenkach pojawiły się elementy ekstremalne, zaczerpnięte z jazzu, muzyki klasycznej, czy polskiej piosenki lat 60-tych. Festiwal magicznym koncertem zakończył wszechstronny muzyk, multiinstrumentalista i kompozytor Ragnar Olafsson z Islandii, który przyjechał do Polski na krótką solową trasę koncertową, promując nowy album „Miss”.
Po niedzielnym koncercie na ekranie plenerowego kina nocnego zagościł film „Wszystko za Życie” w reżyserii Sean’a Penna, opowiadający historię młodego Christophera (Emile Hirsch), który po studiach zamiast poświęcić się karierze zawodowej wyrusza w podróż autostopem na Alaskę.
- To były dwa niesamowite dni, w klimacie wędrówki, podróży nie tylko po miejscach na świecie, ale także wędrówki po różnych stylach muzycznych, podróży po naszych emocjach i myślach. Panowała kameralna, rodzinna atmosfera, która na długo pozostanie w naszych sercach - mówi Marcin Kurnik, prezes Fundacji Q prowadzącej Muzeum Opowieści.
Partnerem festiwalu było „Podkarpackie- Przestrzeń Otwarta”.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?