Koszt budowy hospicjum dziecięcego to przeszło 6,5 miliona złotych. Na wylanych fundamentach rosną ściany. Dom Hospicyjny dla dzieci chorych na raka powstaje w Zaleszanach na 1,5-hektarowej działce. Budynek zajmie pół hektara, pozostała część działki przeznaczona zostanie na park i plac zabaw. W ramach podjętej inicjatywy zbudowany zostanie parterowy budynek z poddaszem, w którym będzie miejsce dla czterdzieściorga dzieci zmagających się z chorobą nowotworową. Ma być zapewniony najwyższy poziom opieki medycznej, psychologicznej oraz duchowej.
- Tu nie będzie sal, będą pokoje. A w nich kolorowe ściany, dziecięce malunki, biurko, wygodny fotel. To będzie miejsce, gdzie placówka medyczna staje się Domem. Tu będzie moment odskoczni od niełatwej codzienności. Dom ma być przystanią w chorobie, gdzie mali pacjenci odzyskują siły – zapowiada Karol.
Problemem jest zdobywanie pieniędzy na budowę. Wpłaty można dokonać przelewając na konto Fundacji „Z Serca Dla Serca” lub wchodząc na stronę domaniolkow.pl. „Na pewno zdajesz sobie sprawę z tego, jak wielkie i trudne zadanie stoi przed nami. Mam pewność, że tylko działając razem, możemy wspólnie zbudować nasz wyjątkowy Dom! Wierzę, że nie jest Ci obojętny los dzieci, którym choroba zabiera dzieciństwo. Budowa trwa! Jednak bez Twojej pomocy nigdy jej nie ukończymy… Z całego serca zachęcam Cię do zaangażowania się w naszą akcję!” - czytamy zachętę do wsparcia akcji.
Dla większości rodzin, które zmagają się z chorobą swojego dziecka, oznacza to samotną batalię o ostatnie chwile swoich skarbów. Co roku na choroby nowotworowe zapada blisko 1100 dzieci, z czego ponad 180 umiera. Ciągle brakuje dla nich godnych miejsc. Dlatego, podejmowana jest inicjatywa budowy Domu Aniołków.
Dom Aniołków posłuży najbardziej niewinnym, bezbronnym dzieciom dotkniętym chorobą i cierpieniem. To wyjątkowy Dom, gdzie każde dziecko będzie mogło odpocząć i znaleźć ulgę pośród swojego cierpienia i choroby. To nie tylko Dom dla małych pacjentów, ale i ich rodzin. Dom Aniołków wziął się z potrzeby społecznej, by w miejscu, gdzie mieści się pustka na mapie hospicjów dla dzieci, wybudować wyjątkowe miejsce, gdzie niebo łączy się z ziemią.
Dlaczego budujemy hospicjum dla dzieci w Zaleszanach - pyta Karol i odpowiada: - Na styku trzech województw: podkarpackiego, świętokrzyskiego i lubelskiego, jest wielka luka na mapie hospicjów. Mali pacjenci przebywają w placówkach oddalonych o ponad 100 kilometrów od ich domów. Rodzice często tracą kilka godzin na dojazdy do swoich Aniołków, a przecież mogliby ten czas spędzać ze swoimi dziećmi.
- Dlatego prosimy o wsparcie finansowe. Na każdym etapie zbiórki, towarzyszą nam wyjątkowi ludzie – Aniołowie, którzy nie mają skrzydeł, a których my nazywamy naszymi Przyjaciółmi. Dołącz i sprawdź, jak smakuje Dobro, i jak to jest zostać Aniołem Dobroczynności – proponuje Karol.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?