Zamieszanie przy kolędzie w Nisku

Wizyta duszpasterska w jednej z niżańskich parafii wzbudziła mieszane uczucia wśród mieszkańców osiedla Malce. Wszystko za sprawą ankiety, którą ksiądz proboszcz rozesłał do wiernych. Nieprecyzyjna informacja sugeruje, że dane będą przekazane do urzędów.

Pod koniec ubiegłego roku wierni z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Nisku na osiedlu Malce otrzymali od księdza proboszcza ankietę. Jednego z parafian zbulwersował i zaniepokoił zapis: " W związku z potrzebą dokonania weryfikacji zmian zaistniałych w naszej parafii oraz przekazaniem części tychże do właściwych urzędów (o co proszą w pismach kierowanych do parafii) proszę o czytelne wypełnienie zamieszczonej niżej tabeli. Dane te będą zdeponowane w parafii i posłużą do analizy stanu religijności parafian."
Poniżej w ankiecie znajduje się tabela, w której należało wpisać osoby zamieszkujące w danym gospodarstwie.

Liczba parafian

- Dane z pierwszej części mają na celu uaktualnienie kartotek kościelnych oraz zebranie informacji o ilości parafian - wyjaśnia ksiądz Bogdan Łubik, proboszcz parafii Matki Bożej Królowej Polski w Nisku, na osiedlu Malce. - Zsumowana liczba parafian będzie przekazana jedynie do urzędu skarbowego i to cała filozofia. Oczywiście nie będą podawane żadne nazwiska oraz informacje osobowe. Cel ankiety został kilkakrotnie wyjaśniony w czasie ogłoszeń duszpasterskich.
W drugiej części znajduje się ankieta, w której parafianie mają odpowiedzieć na kilka pytań. Ksiądz proboszcz pyta między innymi o częstotliwość chodzenia do kościoła, jak często przyjmujemy komunię świętą oraz czy w domu czytane jest pismo święte.

Pomóc w wizycie

Są też pytania odnoszące się do gospodarowania parafią. Ostatnie z nich dotyczy oceny działalności księdza proboszcza.
- Pytania w drugiej części nie były obowiązkowe a miały jedynie pomóc wiernym w przygotowaniu się do rozmów podczas wizyty duszpasterskiej- dodaje ksiądz proboszcz z niżańskiej parafii. - Ankieta była formą autorefleksji nad stanem osobistej religijności. Parafianie nie musieli jej wypełniać ani oddawać, ale wiele rodzin wypełniło ją i przekazało. Część osób może być niezadowolona z działalności swojego proboszcza i ankieta jest jedną z form przekazania tej wiedzy. W czasie wizyt duszpasterskich odwiedziłem już około 300 domów i w kilku z nich pojawiły się wątpliwości, jednak po wyjaśnieniach zniknęły.