Zaprezentowano nowy Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii w szpitalu w Stalowej Woli

- Ten nowy oddział jest jak luksusowy kurort, tylko po przyjeździe do niego okazuje się, że nie ma pogody – powiedział kierujący oddziałem doktor Aleksander Zieliński. Był zachwycony standardem oddziału, natomiast miał na myśli sprzęt, jaki oddziałowi jest niezbędny do leczenia pacjentów najczęściej w krytycznym stanie, jacy tu trafiają.

Oddział powstał w nowym pawilonie szpitala. Pełniący obowiązki dyrektora szpitala Andrzej Komsa przypomniał, że prace budowlane Oddziału kosztowały 4 miliony 328 tysięcy złotych, zakupiono meble medyczne za 390 tysięcy złotych. Potrzeba 2 miliony 66 tysięcy złotych na kompletny sprzęt do leczenia. Dyrektor zwrócił się do obecnego na spotkaniu wiceministra infrastruktury Rafała Webera o wsparcie starań w rządzie na dofinansowanie wyposażenia.

Starosta Janusz Zarzeczny powiedział, że Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii jest sercem szpitala, dlatego należy mu się szczególna uwaga. Poinformował, że będzie się starał o pieniądze na kupno sprzętu. Na razie na oddział trafi wszystko z zajmowanych do tej pory pomieszczeń.

Nowy oddział ma powierzchnię cztery razy większą od starego. Jest tu dziesięć łóżek, dwa razy więcej niż w starej części. W każdej z dwóch sal są po cztery łóżka oraz dwa łóżka w izolatkach. Jak ocenił doktor Zieliński, zamontowany już sprzęt jest świetnej jakości, umożliwia dostęp do pacjenta z każdej strony.

Pierwsi pacjenci trafią tu 1 lipca. Prezentację nowego oddziału zrobiono teraz, ponieważ kiedy oddział ruszy, nie będzie można tu wchodzić nikomu oprócz personelu medycznego.