Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Zakościelny ze Stalowej Woli w The Voice Senior. To tata znanego aktora, Macieja Zakościelnego

OPRAC.:
Anna Bilska
Anna Bilska
Tata znanego aktora ze Stalowej Woli Macieja Zakościelnego wziął udział w popularnym programie dla utalentowanych wokalnie seniorów - "The Voice Senior". Jak wypadł przed telewidzami Zbigniew Zakościelny?

The Voice Senior - śpiewa Zbigniew Zakościelny ze Stalowej Woli

- Nazywam się Zbigniew Zakościelny, mam 67 lat i przyjechałem ze Stalowej Woli - mówił uczestnik sobotniego odcinka „The Voice Senior”, który jest ojcem... Macieja Zakościelnego, znanego aktora.

Przed widzami popularnego talent show z udziałem seniorów trwają kolejne "Przesłuchania w Ciemno". Uczestnicy wystąpią przed Marylą Rodowicz, Alicją Węgorzewską, Tomaszem Szczepanikiem oraz Piotrem Cugowskim z nadzieją na przejście do kolejnego etapu „The Voice Senior”. Jednym ze śmiałków jest Zbigniew Zakościelny, który na scenie zaśpiewa utwór „Your Man” Josha Turnera.

- Muzyka, kiedy byłem młodym, nastoletnim chłopcem, nie była wiodącą domeną w moim życiu - opowiada pan Zbigniew. - Przykładałem wagę do wykształcenia bardziej praktycznego. Udało mi się skończyć Politechnikę Warszawską, wydział elektroniki. W momencie kiedy pojawiło się dziecko, musiałem wziąć odpowiedzialność za rodzinę, zakasać rękawy i pójść do pracy. Po studiach zacząłem pracować w urzędzie komunikacji w Stalowej Woli. W tym czasie była moda na wyjazdy i zarabianie zagranicą, ponieważ w kraju nie było takich możliwości zarobkowych, żeby utrzymać rodzinę. W kwietniu 87. roku uzyskałem wizę i wyjechałem do Stanów Zjednoczonych - opowiada Zbigniew Zakościelny, który na obczyźnie musiał nauczyć się nowego fachu. Podczas pobytu w USA był, m.in.: cieślą, budowlańcem, malarzem i płytkarzem.

Muzyka zaczęła odgrywać ogromną rolę w życiu Zbigniewa Zakościelnego zaledwie kilka lat temu.

- Moje małżeństwo rozpadło się po 30 latach wspólnego życia. Muzyka w tym czasie, kiedy zostałem sam, stała się balsamem mojej duszy i pozwoliła mi przetrwać najgorsze chwile. To, że zacząłem interesować się grą na gitarze, coś pisać, układać jakieś melodie, to pojawiło się z potrzeby serca. Tak powstały moje pierwsze piosenki. Piszę w nich o tym, czego mi brak - czyli o miłości, o byciu z kimś, dzieleniu życia z kimś, bo samotność jest okropna o czym wszyscy seniorzy wiedzą. Śpiew i gra na gitarze, daje mi ogromną satysfakcję. Pozwala się cieszyć życiem - zdradza Zbigniew Zakościelny.

Co spowodowało, że 67-letni uczestnik postanowił zgłosić się do czwartej edycji „The Voice Senior”? - Przyszedłem z inspiracji mojej aktualnej partnerki. Jak mnie usłyszała, powiedziała: - chłopie, ty masz radiowy głos, więc idź spróbuj - zdradził Zbigniew Zakościelny, któremu w telewizyjnym studiu kibicowało dwóch synów.

Muzyczny występ taty Macieja Zakościelnego w muzycznym talent show telewizyjnej Dwójki w sobotni wieczór w TVP2.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie