Najpierw strzelcy uczestniczyli w zajęciach ze szkolenia ogniowego w dość nietypowej formie – strzelania wysiłkowego. Ten niecodzienny sposób prowadzenia ognia miał na celu sprawdzenie kondycji żołnierzy oraz ich działania w warunkach zbliżonych do tych panujących na polu walki.
Podhalańczycy rozpoczynali od przysiadów ze sztangą i biegu z ciężarkami, po którym należało wykonać strzelanie na pierwszym punkcie w masce przeciwgazowej. Na kolejnych stacjach przed rozpoczęciem ognia z karabinka należało wykonać zadania takie jak przetaczanie 60-kilogramowej opony, przysiady i wykroki z obciążeniem czy też skoki na półmetrową oponę. Wszystkie te utrudnienia sprawiają, że na ostatniej - piątej stacji, żołnierze walczą już nie tylko z upływającym czasem, ale również z przyśpieszonym oddechem i drżeniem zmęczonych rąk co znacznie utrudnia oddanie ostatnich strzałów.
Tego typu zajęcia wprowadzono w 5 batalionie stosunkowo niedawno, bo w połowie 2017 roku. Po raz pierwszy zostały one zrealizowane w formie zawodów pod nazwą Zemsta Harnasia.
Żołnierze 5 Batalionu Strzelców Podhalańskich na poligonie w Nowej Dębie sprawdzili również swoje umiejętności na torze napalmowym. Te ćwiczenia odbyły się w poniedziałek. Tego rodzaju ćwiczenia mają za zadanie sprawdzić kondycję żołnierzy i doskonalić ich działanie w środowisku skażonym. Samo ćwiczenie wygląda bardzo efektownie za sprawą żołnierzy biegnących przez płonący tor przeszkód.
ZOBACZ TAKŻE: Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?