Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zimą pamiętaj o swoich obowiązkach. Za nieodśnieżony chodnik przed domem i dach możesz słono zapłacić

Grzegorz LIPIEC [email protected]
Zimą kierowcy muszą zwracać uwagę choćby na odśnieżenie tablic rejestracyjnych w swoim samochodzie.
Zimą kierowcy muszą zwracać uwagę choćby na odśnieżenie tablic rejestracyjnych w swoim samochodzie. Grzegorz Lipiec
Trzeba odgarniać śnieg sprzed domu i odśnieżać samochód. Kto tego nie zrobi, może się narazić na karę

Tłumaczymy, kiedy bezwzględnie trzeba odśnieżać, a kiedy zrobi to za nas gmina oraz jakie są konsekwencje zimowego niedbalstwa.

Zima, padający śnieg, oblodzone place i chodniki. To dodatkowa praca dla służb odśnieżających miasta, ale także i dla właścicieli domów oraz sklepów.

KTO I ZA CO ODPOWIADA?

Jeśli jesteś właścicielem masz obowiązek usuwać z chodników przed swoim domem wszelkie zanieczyszczenia i śmieci, a także błoto, śnieg i lód. Droga przed posesją powinna być bezpieczna.
Skoro spadł śnieg, musisz odśnieżyć chodniki i umożliwić ludziom bezpieczne przejście. Śnieg możesz zgarnąć na krawędź chodnika, tak żeby nie przeszkadzał chodzącym po nim ludziom. Nie wolno ci zgarniać śniegu na jezdnię. Obowiązek uprzątania błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń sprowadza się do usunięcia ich na brzeg chodnika od strony drogi. Ich wywóz należy do zarządcy drogi.
Oblodzone chodniki powinieneś posypać solą i piaskiem. Zapobiegnie to ślizganiu się podczas chodzenia. Niebezpieczne dla przechodniów mogą być zwisające z dachów sople lodu, które musisz zbijać tak, aby nie stanowiły zagrożenia.

Właściciele domów jednorodzinnych oraz prywatnych nieruchomości mają obowiązek zadbać o bezpieczeństwo wokół swoich posesji. Dotyczy to śliskich i nieodśnieżonych podjazdów oraz chodników. Dla tych, którzy nie stosują się do przepisów czekać może mandat w wysokości 100 złotych. Tarnobrzeska straż miejska podczas patroli sprawdza, jak właściciele domów jednorodzinnych oraz sklepikarze porządkują ze śniegu okolice swoich posesji.

Miejskie ulice i chodniki, a także przystanki autobusowe odśnieżają firmy, które zostały wyłonione w przetargu na zimowe utrzymanie dróg i chodników. Uliczki osiedlowe oraz chodniki przy blokach porządkują spółdzielnie mieszkaniowe.

SOPLE I ŚNIEG NA DACHU

To do obowiązków właściciela budynku należy usunięcie lodowych sopli spod dachów, czy też balkonów, a także zbyt dużych ilości śniegu z dachów. Jeśli tego nie zrobi to musi liczyć się z tym, że otrzyma od strażników miejskich mandat w wysokości od 20 do 500 złotych.

Wysokość kary zależy od stwarzanego zagrożenia. Właściciele budynków zdają sobie z tego sprawę i dzień po dniu starają się usuwać sople oraz zbędny śnieg z bloków oraz kamienic.

SAMOCHÓD

Prawo o ruchu drogowym nie określa wprawdzie wyraźnie, jak traktować tablice rejestracyjne zachlapane przez śnieg i błoto, ale kierowcy mogą zostać ukarani przez "drogówkę" mandatem w sytuacji, gdy śnieg zasłania numery rejestracyjne pojazdu, a nieodśnieżony samochód stwarza niebezpieczeństwo w trakcie użytkowania na drodze.

Kodeks drogowy zabrania zasłaniania tablic rejestracyjnych. Jeśli będą one brudne czy oblepione śniegiem, a przez to nieczytelne, także grozi za to mandat w wysokości 100 złotych.
Przed wyruszeniem samochodem w trasę trzeba zadbać nie tylko o światła i tablice rejestracyjne. Czyste muszą być też szyby przednia i tylna oraz lusterka.

- Wielu kierowców poprzestaje na oczyszczeniu tablic i świateł, a to błąd. Powinni także odśnieżyć dach samochodu. Powód? W razie gwałtownego hamowania śnieżna czapa czy zmrożony śnieg z dachu mogą się znaleźć na przedniej szybie. Z różnym skutkiem. W dodatku zwiewany podczas jazdy śnieg trafia na szybę pojazdu za nami, ograniczając jego kierowcy widoczność - mówi komisarz Paweł Międlar, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.

W prawie drogowym nie ma przepisu mówiącego bezpośrednio o nałożeniu mandatu za nieodśnieżony samochód. Nie ma go też w taryfikatorze mandatów.

- Taki samochód stanowi jednak zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a to wykroczenie, za które funkcjonariusz może ukarać mandatem w wysokości od 20 do 500 złotych - kończy rzecznik podkarpackiej policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie