Tenisistki stołowe KTS Elpe-Eltex Tarnobrzeg nie stracą złotych medali i mistrzowskiego tytułu. Nie zostaną też relegowane do niższej klasy rozgrywkowej - zadecydował w sobotę zarząd Polskiego Związku Tenisa Stołowego.
To prawdopodobnie koniec "afery pingpongowej" rozpętanej przez działaczy AZS WSP Print-Cycero Rolnik Częstochowa. Twierdzili oni, iż w tarnobrzeskiej drużynie niezgodnie z przepisami grała Li Qian, która miała rzekomo reprezentować barwy jednego z klubów chińskich w tym samym sezonie, w którym grała w KTS, a tego zabraniają przepisy. Gdyby tak się stało mecze KTS, w których grała Li Qian musiałyby zostać zweryfikowane jako walkowery dla przeciwniczek. Oznaczałoby to utratę przez tarnobrzeżanki mistrzowskiego tytułu i relegowanie do klasy niższej. Na szczęście tak się nie stanie.
- Rozpatrywanie tego protestu trwało długo, bo musieliśmy wszystko skrupulatnie sprawdzić, a odpowiedzi z Chińskiego Związku Tenisa Stołowego na nasze pytania przychodziły z opóźnieniem, a na dodatek bardzo lakoniczne. Ale teraz jest już po sprawie, protest Częstochowy został odrzucony - poinformował nas przewodniczący Wydziału Dyscypliny Polskiego Związku Tenisa Stołowego, Sylwester Małecki.
Okazało się, że Li Qian faktycznie brała udział w rozgrywkach pierwszej ligi chińskiej, reprezentując barwy jednej z uczelni. Jednak nie grała w barwach żadnego klubu tylko drużyny uczelnianej.
- To taki odpowiednik naszej Szkoły Mistrzostwa Sportowego i Li Qian miała obowiązek tam grać. W myśl naszych przepisów SMS nie są klubami, więc Li Qian nie reprezentowała w tym sezonie dwóch klubów - dodał Małecki.
Trener KTS Zbigniew Nęcek decyzję PZTS przyjął ze spokojem oraz ulgą.
- Nie emocjonowałem się tym aż tak bardzo, bo wiedziałem, że racja jest po naszej stronie. Ale dobrze, że już z tym koniec - powiedział nam Nęcek.
Działaczom AZS Częstochowa przysługuje odwołanie od tej decyzji. Mają na to 14 dni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?