Zmiany w kodeksie pracy. Propozycja dłuższego urlopu i wysokości wynagrodzenia w ogłoszeniach

Podwyższenie płacy minimalnej, zwiększenie liczby niedziel niehandlowych, zmiany w urlopie macierzyńskim - to wprowadzone już elementy nowego prawa pracy. Wiele wskazuje na to, że rządzący mogą w 2020 roku zająć się nowym Kodeksem Pracy.

Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych w ramach prac Rady Dialogu Społecznego zaproponowało wydłużenie urlopu wypoczynkowego do 35 dni w roku. Dziś urlop uzależniony jest od stażu pracy. Do 26 dni urlopu mają prawo tylko pracownicy z 10-letnim stażem pracy (do którego wliczają się też studia i szkoła ponadgimnazjalna). Pozostali mogą liczyć tylko na 20 dni wolnego.

OPZZ zgłasza także potrzebę dodatkowej 15-minutowej przerwy dla pracowników, którzy pracują dłużej niż 8 godzin. Natomiast prace w nadgodzinach i godzinach nocnych pracodawca mógłby zlecać pracownikom 50 plus tylko przy ich wyraźnej zgodzie. To kolejne udogodnienie dla starszych pracowników. Tu wskazuje się na potrzebę także tzw. umowy mentorskiej, dedykowanej seniorom, która miałaby być nagrodą za przekazywanie doświadczenia, mentoring młodszych pracowników.

Nowe propozycje zmian w prawie pracy kierują się także w stronę rekrutacji i podawania w ofertach pracy jasno kwoty wynagrodzenia brutto. Coraz częściej w branży IT takie ogłoszenia się już pojawiają. Natomiast na rynku króluje nadal przekonanie, że te informacje powinny być poufne.

Regulacje miałyby przewidywać też obowiązek podawania wynagrodzenia w ogłoszeniach. Jeśli pracodawca poda widełki wynagrodzenia, osoba rekrutowana będzie mogła negocjować jego wysokość. Kiedy możemy się tego spodziewać? Są plany na wakacje 2020 roku.

Rozwiązań legislacyjnych jeszcze nie ma. Przypomnijmy jednak, żew programie wyborczym PiS zapowiadał:nowe formy zatrudnienia, telepracę dla rodziców dzieci w wieku do trzech lat, zapobieganie dyskryminacji w kwestii wynagrodzenia kobiet i mężczyzn.

(AIP)