Zmieniamy czas na zimowy. Nie zapomnij przestawić zegarka

Już dziś w nocy przestawiamy zegarki. Przesunięcie wskazówek nastąpi z godziny 3 na 2.

To efekt zmiany czasu z letniego na zimowy. Czas zimowy to ten, który jest dla Polaków naturalny - wynika z naszego położenia geograficznego. Był jedynym obowiązującym, zanim zaczęliśmy w ciągu roku dwa razy przestawiać zegarki. Sztucznie wprowadzonym czasem był zatem czas letni.

Jego pionierzy to Niemcy. W czasie I wojny światowej pod koniec kwietnia 1916 w Rzeszy i sojuszniczych Austro-Węgrzech czas przesunięto o godzinę do przodu, a 1 października tego samego roku o godzinę do tyłu. Wkrótce i Brytyjczycy zaadaptowali to u siebie. W marcu 1918 Kongres Stanów Zjednoczonych wyjaśnił podział na strefy czasowe w Stanach i wprowadził na czas trwania wojny obowiązek stosowania czasu letniego, aby oszczędzić paliwo służące do produkcji prądu. Ponownie po przerwie w 1966 wprowadzono po raz pierwszy podczas pokoju możliwość korzystania z czasu letniego.

Oszczędność energii

W Polsce pierwsza zmiana czasu nastąpiła między I a II wojną światową tylko raz, w 1919 roku, później w czasie II wojny światowej, podczas okupacji hitlerowskiej w takich samych terminach, jak w Rzeszy Niemieckiej. - Było to związane z wykorzystywaniem światła i oszczędzeniem energii elektrycznej. Inaczej wyglądał rytm pracy człowieka - gdy zapadał zmierzch, kończyło się swoje codzienne zadania - mówi doktor Paweł Kankiewicz z Zakładu Astrofizyki na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach.

W Polsce czas zmieniano nieregularnie - od 1946 do 1949, od 1957 do 1964. Nieprzerwane zmiany zachodzą od 1977 roku.

Rezygnować czy nie?

W tej chwili w większości krajów w Europie czas w ciągu roku ulega zmianie. Z takiej regulacji wyłamała się Rosja w 2011 roku. Miedwiediew argumentował, że będzie to korzystne, bo „konieczność przystosowania się do nowego czasu wiąże się ze stresem i chorobami”.

Czy zmiana czasu ma zatem sens? - W tej chwili nie ma to większego znaczenia. Ludzie pracują w różnych godzinach, również w nocy - mówi astrofizyk.

Zaniechanie zmian czasu i powrót do dawnych praktyk nie są już takie proste. - Wiązałoby się z dużymi kosztami i problemami organizacyjnymi. W tej chwili cały świat jest przystosowany do tych zmian i jeśli mielibyśmy przywrócić dawny tryb, najlepiej gdyby wydarzyło się to wszędzie i równocześnie - ocenia doktor Kankiewicz.

W związku ze zmianą czasu możemy liczyć na kilka niespodzianek. Pasażerowie pociągów, które w trasę wyruszyły przed godziną 3 w nocy, muszą przygotować się na godzinny postój w nocy tak, by pociąg dotarł na miejsce według rozkładu. Mamy oczekujące bliźniaków w nocy z 24 na 25 października mogą zdziwić się, który z nich oficjalnie będzie starszy. Jeśli pierwszy urodzi się o 2:58, a drugi o 10 minut później, oficjalnie urodzi się o... 2.08.