Zmieniamy opony. Kiedy to robić? Na co zwrócić uwagę? Radzą fachowcy

O temat opon pytamy Jakuba Sobczaka. To specjalista mechanik, pracujący w Idzikowski Auto Serwis przy ulicy Ściegiennego 309 w Kielcach. Już w tej chwili panuje tam ożywiony ruch, gdyż coraz więcej kierowców decyduje się na wymianę ogumienia.

- Kiedy najlepiej zmieniać opony? Wiadomo, że najwięcej osób zaczyna myśleć o tym, kiedy spada pierwszy śnieg. W tym roku z pewnością będzie podobnie z uwagi na ciepły październik. Ale do trudnych warunków można przygotować się wcześniej. Powinniśmy rozważać udanie się do warsztatu już wtedy, gdy temperatura nocą spada do pięciu stopni Celsjusza - tłumaczy Jakub Sobczak.

Czy warto decydować się na popularne w ostatnich latach opony wielosezonowe, to znaczy takie, które z założenia mają sprawdzać się w każdej pogodzie?

- Zdecydowanie odradzam takie rozwiązanie. Opona uniwersalna w naszym klimacie nie istnieje. Ogumienie wielosezonowe nie poradzi sobie tak dobrze, jak potrafią to konstrukcje dedykowane zimowym warunkom. Przykładem takich są zaspy śnieżne, albo błoto pośniegowe - mówi.

Jak zmiana opony na zimową wpływa na bezpieczeństwo jazdy? - Warunki panujące w zimie nie sprzyjają oponie letniej. Wymieniając ogumienie, dbamy o bezpieczeństwo. Kiedy nawierzchnia jest śliska, narażamy się na kolizję lub wypadek. Mieszanka gumy w oponach zimowych jest bardziej miękka. Dlatego znacznie lepiej zachowuje się na śniegu oraz oblodzonej drodze - stwierdza Jakub Sobczak.

Według niego ważne jest także, by zwracać uwagę na stan techniczny swojego ogumienia. - Producenci stosują tutaj pewne ułatwienie. To czujnik zużycia. Mały kwadracik w zagłębieniu bieżnika. Kiedy opona jest nowa, krawędź zagłębienia jest wysoko ponad kwadracikiem. Gdy zaś bieżnik zrównuje się z kwadracikiem, to nieomylny znak, że trzeba rozważać zakup nowych opon - mówi.

Trzeba pamiętać także o tym, że niemożliwe jest wymienienie tylko jednej opony. Zamiana zawsze musi odbywać się parami na osi pojazdu. Na przykład prawa przednia i lewa przednia. Nigdy natomiast nie wymieniamy opon stronami pojazdu, na przykład przednia prawa i tylna prawa.

Jeśli chodzi o zużycie opon, to warto przypomnieć o jeszcze jednym fakcie, z którego mało kto zdaje sobie sprawę. - To rocznik opony. Stare ogumienie twardnieje i po prostu ślizga się po oblodzonej bądź ośnieżonej drodze. Maksymalny okres eksploatacji opony to około ośmiu lat - mówi Jakub Sobczak.

Zbliża się Wszystkich Świętych. To dla wielu kierowców data graniczna, jeśli chodzi o wymianę opon na zimowe. - To dobrze, że ludzie tak robią, bo w listopadzie możliwość nagłego załamania pogody jest bardzo prawdopodobna. Jednak wciąż najwięcej osób decyduje się na wizytę w warsztacie po pierwszych opadach śniegu. Wtedy jednak narażamy się na długie kolejki - mówi Jakub Sobczak z Idzikowski Auto Serwis.

Najbardziej niebezpieczne samochody

Mógłbyś zostać kierowcą ciężarówki?	Kontrolki w samochodzie. Co znaczą?
Jak jeździć, by nie uprzykrzać życia innym?	Gdzie jest najwięcej wypadków w Polsce?