Uroczystość odbyła się po Mszy Świętej odprawionej przez księdza proboszcza Józefa Turonia w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej i Pocieszenia w Radomyślu nad Sanem.
Po poświęceniu kapliczki prze księdza proboszcza, radny Julian Geneja złożył podziękowania wszystkim, którzy wnieśli wkład w dzieło odnowy kapliczki. Natomiast wójt Jan Pyrkosz, po swoim wystąpieniu, wręczył osobom najbardziej zaangażowanym medale wykonane na okoliczność setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Ponadto złożył kwiaty pod płaskorzeźbą Marii Panny wewnątrz kapliczki.
Kapliczka była zniszczona i stała zbyt blisko drogi, co powodowało, że wstrząsy od ruchu pojazdów osłabiały ją. Warto przypomnieć, że 2 lipca w Radomyślu miało miejsce wmurowanie Aktu Erekcyjnego w fundamenty odnawianej kapliczki. Inwestycja miała na celu zachowanie dla przyszłych pokoleń obiektu sakralnego w niezmienionej formie architektonicznej o istotnym znaczeniu dla kultu religijnego.
W spotkaniu poświęconym wmurowaniu aktu udział wzięli: ksiądz proboszcz Józef Turoń, wójt Jan Pyrkosz, radny Julian Geneja oraz radny poprzedniej kadencji Zygmunt Janoszek. Nie mogło zabraknąć osób, które zbudowały kapliczkę - to panowie: Władysław Słąba, Tadeusz Cieślak, Henryk Kuszewski, Zbigniew Borys i Jerzy Borys. Na spotkanie zaproszeni zostali i wzięli w nim udział: Dorota Borys – przewodnicząca komitetu budowy oraz Marian Chudy – prowadzący kronikę budowy.
Unikatowa kapliczka pochodzi z XIX wieku i jest ujęta w Gminnej Ewidencji Zabytków. Gmina dokonała wpisu tego obiektu sakralnego do rejestru zabytków, aby móc finansować prace remontowe z budżetu gminy. Duże zaangażowanie w tym przedsięwzięciu wykazał radny Julian Geneja i Marian Chudy, a także mieszkańcy, którzy wsparli odbudowę tego historycznego i sakralnego obiektu. Cegłę na budowę przekazała parafia, natomiast zakup pozostałych materiałów budowlanych finansowany był z budżetu gminy. Gmina uzyskała zgodę na odsunięcie kapliczki od krawędzi jezdni o trzy metry. Oznaczało to, że kapliczkę należało rozebrać i wiernie odtworzyć w nowym miejscu, czego niezwykle pieczołowicie dokonali wymienieni wyżej murarze z Radomyśla.
Kapliczka ze względu na zbyt bliskie położenie od drogi wojewódzkiej o dużym natężeniu ruchu i spowodowanymi tym drganiami, była w złym stanie technicznym, a co się z tym wiąże i jej estetyka ulegała systematycznemu pogorszeniu. Na elewacjach kapliczki występowały liczne pęknięcia i odspojenia tynku oraz pęknięcia ścian, spowodowane utratą przez budowlę stabilności.
Po przebudowie nie zmieniła się powierzchnia zabudowy, ani cechy architektoniczne obiektu. Większa odległość od pasa jezdni ograniczy wpływ drgań spowodowanych ruchem samochodowym na stan odtworzonej kapliczki oraz negatywny wpływ wód opadowych. W gminie, która troszczy się o tradycję, zachowana została kapliczka jako znak wiary pokoleń.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: STUDIO KADRA po meczu Polska - Włochy. Brzęczek się pogubił, co będzie w eliminacjach?
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
