Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
3 z 15
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Po wielu dniach spokoju i niestety lekceważenia powagi...
fot. Archiwum prywatne

Życie w czasach koronawirusa. Relacje mieszkańców USA, Islandii, Czech, Hiszpanii, Anglii, Korei, Niemiec. "Jest ciężko, ale dajemy radę"

Karolina - Francja

Po wielu dniach spokoju i niestety lekceważenia powagi sytuacji przez wielu Francuzów, wczorajszy komunikat prezydenta Macrona wywołał falę paniki. W oczekiwaniu na wieczorne wiadomości, wielu z nas udało się do sklepów, gdzie trzeba odstać w długiej kolejce, zanim zostanie się wpuszczonym do środka. Wejścia do sklepów następują w małych grupach i ma się ograniczony czas na zrobienie zakupów. Większość ludzi nosi maski, a nawet rękawiczki ochronne. W sklepach są duże braki, głównie suchych produktów, nie ma mąki, ryżu, makaronu, jajek, papieru toaletowego, brakuje też środków czystości i wody mineralnej. Od wtorku od godziny 12 w południe nastąpił zakaz opuszczania miejsca zamieszkania, za wyjątkiem sytuacji koniecznych (do lekarza, na zakupy, do pracy jeśli zawód nie pozwala na wykonywanie pracy zdalnej, oraz jednoosobowe wyjście na spacer w okolicy domu albo wyjście na spacer z psem), które muszą być potwierdzone odpowiednim dokumentem, a ten trzeba mieć przy sobie do okazania w razie kontroli pod karą grzywny od 38 do 135 euro.

Zobacz również

Miej serce dla swojego serca i zadbaj o nie. Trwa ogólnopolski Tydzień dla Serca

NOWE
Miej serce dla swojego serca i zadbaj o nie. Trwa ogólnopolski Tydzień dla Serca

Przedostatnia seria Orlen Basket Ligi: ważne mecze Spójni i Kinga

Przedostatnia seria Orlen Basket Ligi: ważne mecze Spójni i Kinga

Polecamy

Groźny wypadek na Podhalu. Są osoby ranne

Groźny wypadek na Podhalu. Są osoby ranne

Sensacyjne prognozy na Paryż. Iga Świątek bez złotego medalu! Wirtualne szaleństwo

Z OSTATNIEJ CHWILI
Sensacyjne prognozy na Paryż. Iga Świątek bez złotego medalu! Wirtualne szaleństwo

Do Krakowa popłynęło ponad 800 tys. złotych z funduszy UE. Na co?

Do Krakowa popłynęło ponad 800 tys. złotych z funduszy UE. Na co?