Podwyżka stóp procentowych. Masz kredyt gotówkowy, raty, kredyt w karcie, płatności odroczone? Oprocentowane już 19 procent. [14.06.2022]

Dzisiejsze komentarze i wyliczenia wzrostu rat kredytów po podwyżce stóp procentowych przez radę Polityki Pieniężnej o 0,75 pkt proc. będą koncentrować się na kredytach hipotecznych i innych - "dużych" i długoterminowych. Te spłaca mniej niż co trzecia rodzina.

Tymczasem praktycznie każda spłaca lub planuje sięgnąć w takiej czy innej formie (debet, kredyt odnawialny, rata, inna płatność odroczona) kredyt lub pożyczkę o charakterze konsumpcyjnym. A tu podwyżka jest podwójna i stopa procentowa nie wynosi "tylko" 6 procent, ale aż 19 procent!

I nie wszyscy jesteśmy tego świadomi, nawet jeśli takie zobowiązania spłacamy, że pożyczając nawet niewielką kwotę nawet tylko na trzy lata, w formie odsetek zapłacimy już prawie 30 procent, czyli w momencie pożyczania nasz dług już wynosi prawie 1300 złotych, bo umowa kredytu lub pożyczki przewiduje zastosowanie stopy zmiennej w wysokości maksymalnego dopuszczalnego oprocentowania kredytów!

Oczywiście, to maksymalna dozwolona stopa oprocentowanie – w praktyce zarówno kredyty konsumenckie, karty kredytowe, raty czy płatności odroczone mogą być oprocentowane niżej, ale większość banków, a także firm pożyczkowych stosuje w umowach maksymalną stopę oprocentowania.

Jego konstrukcja zgodnie z prawem zaś wygląda tak, że jest to podwojona suma 3,5 proc. Oraz stopy referencyjnej. Dlatego do środy wynosiła ona 17,5 proc. (3,5 proc. plus 5,25 proc. Czyli stopa referencyjna ustalona w maju i suma ta razy dwa), a od czwartku 9 czerwca – wyliczona analogicznie – wynosi już 19 procent!

Oczywiście, jeśli będziemy teraz świadomie zaciągali kredyt lub pożyczkę, bank lub inna instytucja pożyczająca uświadomi nas, ile wynosi to maksymalne oprocentowanie kredytów.

Jeśli spłacamy już taki kredyt lub pożyczkę ze zmienną stopą procentową, bank lub instytucja pożyczająca poinformuje nas o wzroście oprocentowania.

Zupełnie inaczej jest z kartami kredytowymi, limitami debetowymi czy kredytami odnawialnymi. One zazwyczaj są ‘zakotwiczone” w odpowiedniej pozycji tabeli opłat, prowizji i oprocentowania. Bank lub instytucja pożyczająca może więc przysłać nam tylko info o zmianie w tabeli opłat, prowizji i oprocentowania, odwołujące się do określonej pozycji i decyzji RPP. My sami musimy mieć świadomość, że oznacza to kolejną 1,5- procentową podwyżkę z miesiąca na miesiąc.

Teraz więc jeśli dokonamy np. zakupu, płacąc kartą kredytową, musimy mieć świadomość, że jeśli nie spłacimy całego wydatku w umownym terminie spłaty karty, dług zamieni się w kredyt oprocentowany aktualnie według stawki 19 proc. rocznie.

Jeszcze inaczej jest z gotówką np. pobraną kartą z bankomatu; poza samą opłatą za transakcję gotówkową (większość banków ją stosuje) pożyczona kwota będzie oprocentowana według stawki maksymalnie 19 proc., nawet jeśli całość spłacimy w terminie (wtedy oczywiście tylko za okres od pobrania gotówki do daty spłaty).