Ponad połowa nastolatków pracuje w wakacje. Ofert wciąż za mało

Zatrudnienia szukają zarówno chłopcy, jak i dziewczęta, bez względu na typ szkoły, w której się uczą. Z roku na rok przybywa chętnych na wakacyjną pracę i szukają jej coraz młodsi.

DUŻO CHĘTNYCH, MAŁO OFERT

- Chętnej do pracy młodzieży jest nawet za dużo. Codziennie około 70 osób przychodzi do Młodzieżowego Biura Pracy w Kielcach. Ofert jednak nie wystarczy dla wszystkich. W czerwcu było ich 400, w lipcu będzie mniej, bo część pracodawców już znalazła pracowników – mówi Jolanta Wajs, pośrednik pracy w kieleckim Młodzieżowym Biurze Pracy działającym przy Świętokrzyskiej Wojewódzkiej Komendzie OHP.

Studenci pracy mogą szukać w Akademickim Biurze Karier, choć tam rzadziej wpływają oferty pracy sezonowej. – W maju i kwietniu były pytania o pracę za granicą, bo taki wyjazd wymaga wcześniejszego planowania. Liczba osób, które za naszym pośrednictwem szuka pracy przez cały rok jest mniej więcej jednakowa. Studenci raczej szukają pracy dodatkowej, nie wakacyjnej, takiej, która pomogłaby im w dalszej karierze – mówi Justyna Pisarz, pracownik kieleckiego biura.

CENNE DOŚWIADCZENIE

Chęć młodzieży do pracy doceniają psychologowie, podkreślając, że powinna być to praca legalna, z umową określającą jej dokładne warunki, a sami pracodawcy powinni przestrzegać obowiązujących norm pracy dla młodych osób.

- Im wcześniej młodzież zacznie doceniać znaczenie pracy i zarobionych samemu pieniędzy tym lepiej. Każda praca czegoś uczy. Musi być ona dopasowana do możliwości. Dobrze też, gdy jest zgodna z zainteresowaniami. Podejmując różne prace wakacyjne można wybadać, co nam odpowiada i wcześniej się ukierunkować – wyjaśnia Krzysztof Gąsior, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Profilaktyki i Edukacji. Zaznacza też rolę rodziców, którzy powinni interesować się pracą wykonywaną przez dziecko i interweniować, jeśli pracodawca będzie próbował oszukiwać.

Psycholog zaznacza, że praca we wczesnym wieku daje szansę zorientowania się, jak funkcjonuje rynek pracy.

– Nie obędzie się bez rozczarowań realiami, ale one pomogą przygotować się do pracy w przyszłości. Oprócz tego nabywa się doświadczenie pracy zespole. Praca podnosi też poczucie własnej wartości, gdy młoda osoba radzi sobie z trudnościami w miejscu pracy – dodaje Krzysztof Gąsior i

TROCHĘ INACZEJ

Najpopularniejsze wakacyjne zajęcia to prace fizyczne. Większość ogłoszeń dotyczy na przykład zbioru truskawek czy czereśni, pracy przy promocji produktów, w gastronomii, szczególnie w kawiarnianych i restauracyjnych ogródkach, w przemyśle przetwórczym oraz handlu. Ale zdarzają się też nietypowe.

- Rzadko, ale jednak, można trafić na ogłoszenia dobrze płatnych, ale bardzo krótkich, kilkudniowych prac, na przykład jako tajemniczy klient, który sprawdza jakość obsługi w restauracji – mówi Jolanta Wajs.

Jeśli dobrze się poszuka można znaleźć też oferty pracy przy obsłudze imprez, koncertów i muzycznych festiwali, których wiele jest organizowanych w okresie wakacyjnym.

GDZIE SZUKAĆ?

Najłatwiej pracę znaleźć za pośrednictwem Młodzieżowego Biura Pracy przy Świętokrzyskiej Wojewódzkiej Komendzie OHP, które w Kielcach mieści się przy ulicy Paderewskiego 31. Akademickie Biuro Karier UJK w Kielcach ma swoją siedzibę przy ulicy Śląskiej 15a. – Wiele ogłoszeń pojawia się w prasie oraz na stronach internetowych. Trzeba przy tym pamiętać, że najlepiej korzystać ze sprawdzonych źródeł. Zawsze zostają też kontakty sąsiedzkie – wymienia Jolanta Wajs z Młodzieżowego Biura Pracy.

Urzędy pracy, ze względu na swoją specyfikę, mają oferty pracy sezonowej, ale tylko dla osób zarejestrowanych, które muszą też posiadać określone kwalifikacje.