Chociaż w marcu powoli zaczęły według GUS rosnąć płace, nadal nie odczuwamy tego w portfelach i nie mamy pieniędzy na konsumpcję. Skutkiem niskiego popytu jest spadek cen wielu produktów. - Można powiedzieć, że ta sytuacja jest bardzo dobra dla konsumenta, bo kupujemy taniej. Prawda jest jednak inna. Jeśli ceny nie rosną, to producenci nie inwestują i nie zatrudniają do pracy. Ta sytuacja jest bardzo niekorzystna dla całej gospodarki, bo grozi deflacją, czyli długotrwałym spadkiem poziomu cen, skąd prosta droga do uśpienia gospodarki – przestrzega Robert Perz, ekonomista. Deflacja hamuje inwestycje i powstawanie nowych miejsc pracy.
Najbardziej staniały cukier - o 3,5 procent i warzywa - o 1,8 procent. Tańsze niż w lutym było też mięso - przeciętnie o 0,8 procent, w tym mięso wieprzowe – o 3,2 procent, wołowe – o 0,8 procent, wędliny – o 0,4 procent. Mniej niż w poprzednim miesiącu płaciliśmy także za makarony i produkty makaronowe oraz mąkę pszenną po 0,6 procent. W marcu tańsze były oleje i tłuszcze - o 0,5 procent, ryby - o 0,4 procent, a także pieczywo - o 0,2 procent. Ceny mleka, serów, jaj pozostały na poziomie sprzed miesiąca. Droższe niż w lutym były natomiast owoce - o 3,1 procent, czekolada - o 0,3 procent, ryż - o 0,2 procent, a także wyroby cukiernicze - o 0,1 procent. W marcu spadły ceny soków owocowych i warzywnych - o 0,4 procent, herbata - o 0,3 procent oraz kawa - o 0,2 procent. Wody mineralne pozostały na poziomie sprzed miesiąca.

Andrzej Duda spotkał się z przedsiębiorcami w Jasionce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?